 |
pierwsza myśl dziś po przebudzeniu? "rzucam to gówno! nie chcę więcej czuć tego potwornego bólu rozrywających płuc, obolałych pleców i klatki piersiowej. nie chcę już dusić się, nie mogąc złapać oddechu." ale zaraz po tym pojawiła się druga myśl "kurwa, nie pierdol"
|
|
 |
"dawno, dawno temu, jedną z ulubionych szkolnych rozrywek, podczas przerwy między lekcjami, była gra w gumę. teraz trzeba zajarać szluga "
|
|
 |
no czeeeeeeść Paweł! zajebistego koncertu
|
|
 |
kolejny rok, nie miałam wystarczająco odwagi. przepraszam...
|
|
 |
potrzebuję cię. nie chcę słuchania, że będzie dobrze. bezsensownego pocieszania. potrzebuję najnormalniejszego przytulenia. poczucia bezpieczeństwa, dźwięku bijącego serca. potrzebuję twojego ciepła.
|
|
 |
oszaleję siedząc dziś w domu
|
|
 |
odrobina podkładu, tusz do rzęs i nikt nie zauważy przepłakanej nocy
|
|
 |
zaczynam powoli umierać, ale spokojnie, od soboty zacznę wszystko od nowa
|
|
 |
bo co? bo coraz bardziej chudnę? poważnie, to ci aż tak przeszkadza? wierz mi, że robię wszystko żeby przytyć, ale nie mogę. nie, nie bawię się w żadną anoreksję ani bulimię, choć i tak wiesz lepiej.
|
|
 |
nie zniszczysz mi tego marzenia, o nie mamusiu, to jest moje życie
|
|
 |
to cholerne uczucie, gdy patrzysz w oczy najbliższej ci osoby, nie widząc w nich ani odrobiny zaufania
|
|
 |
"Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto."
|
|
|
|