 |
Nawet 4 tabliczki czekolady, dzień w wesołym miasteczku i pieniądze nie sprawiają tyle radości co minuta spędzona z Tobą.
|
|
 |
Wysyłam Ci serce. Akceptuj!
|
|
 |
tendencja do zmartwień stała się moją pasją.
|
|
 |
to jest chore, tak jest często tutaj u mnie, otwieram oczy, wita mnie muzeum wkurwień.
|
|
 |
ale serce nie było komputerem, nie miało klawiatury, nie dało się wcisnąć delete, wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku.
|
|
 |
historie lubią pisać się same, ale to my jesteśmy ich atramentem.
|
|
 |
tak, kocham Cię, ale zadzwoń jak dorośniesz.
|
|
 |
naprawdę za Tobą tęsknię. wierz lub nie, Twoja sprawa.
|
|
 |
miałam się nie zakochiwać nie pykło mi to.
|
|
 |
mówili, że szczęście z czasem odejdzie,
ale nie mówili, że wtedy przyjdzie mi płakać.
|
|
 |
wisisz mi ostatnie dwa lata jakie zgubiłam z tobą.
|
|
|
|