|
Zniszczyłam się. Zniszczyłam się alkoholem , narkotykami , marihuaną i fajkami. Zniszczyłam się seksem bez zabezpieczeń i codziennymi baletami. Zniszczyły mnie toksyczne związki i ciosy wymierzane na komendzie. Zniszczył mnie niewygodny rów w którym obudziłam się cała przemarznięta po jakiejś imprezie , zniszczył mnie dzwonek do drzwi kuratora i zniszczyła mnie zbyt mocna butla zioła. Wyniszczyłam swój organizm zbyt długimi kreskami pomieszanymi z zbyt ostrymi chemikaliami. Zatraciłam się w całym tym syfie , zagubiłam gdzieś pomiędzy sklepem monopolowym a ławką w parku , przekroczyłam każdą z granic absurdu , tak po prostu. / nacpanaaa
|
|
|
- nie możesz ciągle wszystkiego tłumaczyć młodością a już zwłaszcza błędu który powtarzasz setny raz z rzędu. Mówił całkiem poważnie , szkoda tylko że z przećpanymi oczami i trzymając blanta w ręku./ nacpanaaa
|
|
|
Nie miałam pojęcia, że będziesz dla mnie taki ważny.
|
|
|
"Boisz się love forever? Hehe i słusznie, skurwysynu siedzę pod Twoim łóżkiem."
|
|
|
Odłóż album, spal stare fotografie, pierdol przeszłość, bo tak najłatwiej.
|
|
|
a kiedy opowiada mi, jak cudownie im jest, jak wspaniale się dogadują, jak cholernie do siebie pasują - milczę, choć ciśnie mi się na usta krótkie 'będziesz cierpieć' .
|
|
|
Zajebiście trudno zrozumieć fakt , że tak bardzo Ci zależało i nagle przestało.
|
|
|
Bo już nigdy nie będzie tak jak kiedyś, nawet gdybyśmy bardzo chcieli to naprawić. Zawsze będzie czegoś brakowało.
|
|
|
Przyznaj się, że Ci zależało. Przez chwilę, ale zależało.
|
|
|
Kotku, byliśmy szczęścia blisko, ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko .
|
|
|
pomyśl czy warto zjawiać się w czyimś życiu tylko po to, by później z niego odejść.
|
|
|
|