 |
Nigdy nie trać czasu na ludzi, którzy po prostu na ten czas nie zasługują .
|
|
 |
- Twój numer buta ?
- jestem cejrowski i nakurwiam na boso .
|
|
 |
'mam nadzieję, że kiedyś usiądę z Tobą na kanapie, wtulę się w Ciebie i opowiem Ci o wszystkim. jak bardzo się o Ciebie starałam, ile razy mi zrobiłeś nadzieje a ile razy ją odebrałeś, ile razy przez Ciebie płakałam, a ile byłam szczęśliwa, ile czasu traktowałam Cię jako kumpla, a ile jako kogoś ważniejszego. mam nadzieję, że mnie pokochasz...'
|
|
 |
zrobię wszystko, abyś żałował kiedy na mnie spojrzysz, żebyś żałował, że to nie w twoich ramionach czuję się szczęśliwa i to nie dla ciebie każdego dnia się uśmiecham. / malyblondserek
|
|
 |
a teraz nie pozostało mi nic innego, jak siedzieć w kącie, odizolowana od świata, z dobrym bitem w słuchawkach i z własnymi myślami, które nie dają mi spokoju. / malyblondserek
|
|
 |
no dobra, więc chyba trzeba się przyznać. jestem panikarą. tak, potworną. wszystko przeżywam, martwię się, analizuję, przewiduję najczarniejsze scenariusze. do tego jestem zazdrośnicą. straszną. na początku nic nie dam po sobie poznać, ale potem urządzę piekło. bo nie lubię się dzielić. a już na pewno nie ludźmi. jestem uparta i pewnie głupia, a przynajmniej głupio naiwna. nie umiem też mówić, ani okazywać uczuć i bądź pewny, że nie odpowiem szczerze, gdy spytasz co czuję. mam milion innych wad o których wiem, albo i nie. nie musisz ich akceptować, naprawdę. wystarczy, że nie będziesz wytykać, wystarczy że pokochasz mnie, razem z nimi. w pakiecie. / smacker_
|
|
 |
leżeli wtuleni w siebie. czuł jej ciepły oddech na swojej szyi i przyśpieszone bicie serca. czas się zatrzymał, kiedy sekundy stawały się jakby wiecznością, a Ona wciąż była przy nim. nadal się uśmiechając, palcem delikatnie przejeżdżała wzdłuż Jego klatki piersiowej. stał się dla Niej wszystkim, był kluczem do jej serca, jedynym jaki istniał na świecie. tulił Ją z całych sił i pragnął już nigdy nie puszczać, chciał zatrzymać tą chwilę, tak jak aparat uwiecznia najpiękniejsze momenty życia, na prostych fotografiach. jak tlen dla życia, dla Niej On był koniecznością, a Ona dla Niego wszystkim tym co niezbędne, była Jego oknem na świat, a ich miłość nadawała światu koloru. / endoftime & kolekcjonerr.
|
|
 |
Dwa kurczaki w koszyku siedzą i rzeżuchę sobie jedzą, baran w szopie zioło pali pewnie zaraz się przewali, ksiądz za stołem już się buja Wesołego Alleluja ! ; ]
wesołych kochani :*:)
|
|
 |
never regret something that once made you smile !
|
|
 |
I will follow you into the dark .
|
|
 |
love ? no . i prefer vodka .
|
|
|
|