 |
Mysli o Tobie tak bola, ze w ciszy walcze ze lzami.
|
|
 |
Powiedz, że mnie kochasz. Potem mogę zniknąć.
|
|
 |
A przy wymienianiu uzależnień wpisałam Twoje imię.
|
|
 |
Tak, spotkaliśmy się już wcześniej, chyba nawet w mojej sypialni. Tak, spotkaliśmy się już wcześniej, a teraz nie znamy w ogóle./esperer
|
|
 |
Jak Ci minął dzień? Mam nadzieje, że fajnie. U mnie doba bez Ciebie, to jak życie na marne.
|
|
 |
Mam nadzieję, że dobrze Ci tam beze mnie, bo ja nie robię nic dobrze bez Ciebie. / przypadkowy
|
|
 |
Ty już nie wrócisz, prawda?
|
|
 |
|
I ta cholera bezsilność, kiedy wiesz, że nie możesz Go przy sobie zatrzymać. / .xeS.
|
|
 |
"Czasami, niektórych trzeba sobie odpuścić. Nie dlatego, że nam nie zależy tylko dlatego, że im nie zależy.."
|
|
 |
Nigdy, nigdy, nigdy w życiu nie masz prawa powiedzieć, że o nas nie walczyłam, że się nie starałam. Bo kurwa każdego jebanego dnia wstawałam i szarpałam się o ten związek, jakby od tego miało zależeć moje życie. Po prostu w którymś momencie zorientowałam się, że jestem sama na boisku, a gra jest drużynowa. Wtedy odpuściłam. Nie możesz mieć pretensji o to, że machnęłam na to ręką, bo powtórzyłam ten gest po Tobie./esperer
|
|
 |
Rok temu o tej porze wręczałam Ci prezent z okazji tego głupiego święta i mówiliśmy sobie, że na zawsze, że tylko my, bla, bla, bla. Teraz? Teraz życzę Ci dokładną odwrotność tego co wtedy. Miłego dnia./esperer
|
|
 |
A pisanie tutaj było największym dowodem Twojej miłości.
|
|
|
|