 |
w końcu uwierzyła w siebie, postanowiła że nie odda go już nikomu
|
|
 |
w końcu uwierzyła w siebie, postanowiła że nie odda go już nikomu
|
|
 |
bądź tu, pomóż mi przeżyć ten dzień i przyszły rok
i moje osiemdziesiąte urodziny, dobrze?
|
|
 |
ten jej wyraz twarzy obłędnie szczęśliwej gdy Go widzi
|
|
 |
w Nim jest coś takiego, że nie nadążam nad swoim tętnem
|
|
 |
-jak do cholery to robisz? -co robie? -sprawiasz, że
dzień bez pisania z Tobą jest nudny?
|
|
 |
jeśli w ciągu 60 sek nie potrafisz powiedzieć jak bardzo ci zależy, odejdź !
|
|
 |
sam mówiłeś, przyjaciele odejdą, a miłość zostanie.
mimo wszystko są przyjaciele, miłość ma na mnie wyj*ane .
|
|
 |
Za każdym razem, kiedy tamtędy przejeżdżam,
wydaję mi się, że spostrzegam nasze dwie obejmujące się postacie,
ale na tej ławce nikogo nie ma.
Przeszłość?
|
|
 |
Znasz to uczucie? Gdy ludzie spotykają się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie?
|
|
 |
Chociaż bym zrobiła to, co tylko chcesz
i tak nie zauważyłbyś, że się staram.
Bo po prostu Cię to nie obchodzi.
|
|
 |
Chcę porozmawiać z Tobą jak z nikim innym przedtem. Chcę usiąść naprzeciw Ciebie, trzymając gorącą herbatę w ręku, i wylać z siebie to wszystko co kryje.
|
|
|
|