 |
Wyszła na balkon, usiadła na zimnych kafelkach pod gołym niebem, wyszukała papierosa i zaciągała się z całych sił, przed oczami było szaro od papierosowego dymu, po policzkach spływały jej łzy. W sercu czuła kłucie i niewyobrażalny ból, chęć bycia bardzo blisko niego. W głowie jej się kręciło, oczy piekły. Nie mogła zrobić nic.
|
|
 |
Tak, kiedyś Ci wybaczę. Gdy przestaniesz traktować "przepraszam" jak gumkę do mazania.
|
|
 |
Gdybyś jutro miała się już nie obudzić byłabyś zadowolona z tego co zrobiłaś? Bo jeśli nie, to lepiej weź się za siebie.
|
|
 |
betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność.
|
|
 |
-'Co byś dala... za jego ciało?'
-'Nic, ale za jego serce oddala bym wszystko.'
|
|
 |
Zanim powiesz "k o c h a m", pomyśl czy potrafisz.
|
|
 |
Nie było Cię, gdy Cię potrzebowałam. Standard.
|
|
 |
piję za Ciebie, za Twoją przyszłość, mogliśmy wszystko, szkoda, że nam nie wyszło.
|
|
 |
To nie jest normalny ból, nie jest on porównywalny z tym fizycznym - na niego nie ma tabletki, nie ma sposobu by się go pozbyć. On tkwi w Tobie i oddziałowywuje tak silnie, że nie możesz oddychać. Rozprzestrzenia się w całej Tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie. A ten ból to tęsknota.
|
|
 |
za dużo razy widziałam jak miłość umiera, gdy zasługiwała na przeżycie.
|
|
 |
Wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz?
|
|
|
|