 |
|
cieszy mnie to co jest, nie martwi co nie ma, co się stało, to się nie odstanie, co się nie stało, to jebać.
|
|
 |
|
Nigdy nie dowiesz się, że to przez Ciebie były te hektolitry wylanych łez. Nigdy nie powiem ci, że to Twoja wina, że tak marnie się trzymam. Dla Ciebie byłam i zostanę silną i szczęśliwą dziewczyną. / fadetoblack
|
|
 |
|
Definicją życia jest miłość. To w niej zawarte są wszystkie uczucia, jakie człowiek może darzyć drugiego człowieka. Począwszy od nienawiści, poprzez zawiść, lęk, szacunek, podziw, przyjaźń, a skończywszy na kochaniu. / fadetoblack
|
|
 |
|
Nie odpowiadam za poczynania swojego serca, bo zwyczajnie nad nim nie panuję. / fadetoblack
|
|
 |
|
Przez "nasze" kilka dni na każdym kroku zapewniałeś mnie o tym, jaka to jestem idealna. Denerwowało cię, że nigdy się z tobą nie zgadzałam i uparcie zaprzeczałam twoim słowom. Mam więc dla ciebie propozycję: weź kartkę i podziel ją na pół. Po jednej stronie napisz zalety, a po drugiej wady i zacznij wypisywać. Po chwili potrzebna ci będzie druga kartka, a zaraz być może i trzecia. Z tym wyjątkiem, że na tych dwóch kolejnych zabraknie miejsca na zalety. Nadal będziesz podtrzymywał zdanie dotyczące mojej doskonałości? / fadetoblack
|
|
 |
|
nie wiem czy ta przyjaźń przetrwa, jak narazie straciła sens.
|
|
 |
|
Najbardziej boję się samotności. Nienawidzę jej, a jeszcze bardziej nienawidzę lęku przed samotnym życiem. Czasami jej potrzebuję, ale nie chcę kilkunaście lat egzystować z tą właśnie potrzebą u boku. / fadetoblack
|
|
 |
|
"Chwyć mnie za włosy, oprzyj o ścianę
Kochaj aż całkiem myśleć przestanę."
-Maria P.
|
|
 |
|
A wiesz co jest najgorsze?
To, że cokolwiek byś mi zrobił, będę kochać.
Ile razy byś nie zranił, i tak będę wybaczać.
Czego byś nie powiedział, będę patrzyć za Tobą jeszcze długo.
|
|
 |
|
- znasz to uczucie?
- jakie?
- kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty?
|
|
 |
|
Jedwab jego ust przesunął się po moich. Serce fiknęło mi kozła w piersi. Zaciskałam razem dłonie, które nagle stały się lodowate. Oczy zaczęły mnie piec, tak jak wtedy kiedy zbyt szybko piję colę. Fala ciepła przelała się przez moje ciała, a po niej w mojej głowie nastąpił wybuch sztucznych ogni.
|
|
 |
|
W kolejce po miłość postawili mnie pierwszą, po szczęście odesłali już na koniec
|
|
|
|