 |
Śnią mi się sny, w których zostaję sam
Bo ci, których kocham nie chcą mnie znać
Ci, których znałem odeszli w niepamięć
Nie przynosi ulgi ulubiony kawałek
Wyłączam radio, cisza każe mi myśleć
Łzy cisną się same, w myślach mam modlitwę
Boże, daj mi jeszcze trochę wiary
Wątpię w cel podróży, pogubiłem mapy
Nie mam siły iść, nie mam siły biec
Nawet gdybym miał, to nie wiedziałbym gdzie
Wskaż mi drogę, podaruj mi siłę
I wybacz mi proszę, to że w Ciebie zwątpiłem
|
|
 |
Liczę grzechy na palcach, brak rąk
Potrzebuję pomocy, Ty daj mi swoją dłoń
|
|
 |
Wiem co to miłość i widziałem jak upada
|
|
 |
Czasami po prostu zastanawiam się jak długo będziesz pewny, że mnie kochasz.
|
|
 |
Co prawda, to kłamstwo, że kłamie tu dalej
okłamując Cię że nie masz kłamać więcej - kłamałem.
|
|
 |
i nagle gdy przestalismy ze soba mieszkac, i jestesmy od siebie bardzo daleko - potrafimy ze soba rozmawiac ,smiac sie z najmniejzabawnych rzeczy . opowiadac o tym jak minal nam dzien w pracy, czy o tym kto jechal z nami dzis w autobusie, nawet potrafimy zadzwonic do siebie tylko po to by powiedziec sobie ze leci nasz ulubiony serial, a nasze kazde spotkanie daje nam wiecej radosci niz to budzenie sie obok siebie kazdego poranka . - nie wiem czy to jest milosc, wiem jedno potrzebujemy czasu by nauczyc sie zyc jednym zyciem .
|
|
 |
to szczescie nie polegalo , na fakcie posiadania mezczyzny , lecz na tym ze po mimo tysiaca kobiet z ktorymi byl .. zawsze wracal to tej jedynej ..
|
|
 |
a teraz , zamiast wyjsc z domu i cieszyc sie swoja wolnoscia, niezaleznoscia siadam na fotelu otulajac sie kocem , pije gorace kakao i dobijam sie kazdym wspomnieniem ktore mi pozostalo...
|
|
 |
a gdy zobaczylam cie w moich drzwiach , nie poczulam nic , nie bylo tej magii.. moj poziom endorfin sie nie zmianil . - chociaz tesknie kazdej nocy za twoich zapachem , chyba nauczylam sie zyc bez ciebie .
|
|
 |
ze wszystkich rzeczy wiecznych, miłość trwa najkrócej.
|
|
 |
dzięki Ochocki - za dziś .
|
|
|
|