 |
Owszem, miałem przyjaciół, lecz raczej nie z rodzaju tych, u których można szukać wsparcia w razie nieszczęścia.
|
|
 |
On wygląda jak najszczęśliwsze chwile w moim życiu.
|
|
 |
'Problemy zabijasz czystą wódką i nosem.'
|
|
 |
umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?
|
|
 |
a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.
|
|
 |
lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.
|
|
 |
też jesteś zdania, że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?
|
|
 |
"Idę przed siebie, bez planu. Się zobaczy. Nogi sprawne nie zawodzą, ale w środku coś kołacze. Oczy nie łzawią, wyrosłem z tego dawno."
|
|
 |
'Ambitna dziewczyna ale myśli brudne przenikały głowę często, alkohol podkręcał, odcisnął piętno.'
|
|
 |
'Sam to przemyśl, sam docenisz kto dziś lepiej ma ten kto kłamie czy ten co wali złoty strzał.'
|
|
 |
'Nigdy więcej nie wmawiaj mi co jest sensem, co jest bez sensem. Mam własny rozum, serce dwie nogi i dwie ręce i odpowiadam sam za siebie.'
|
|
 |
'Łap życie za lejce a nie płyń z wódką, narko dragi bez powagi, aplikujesz i mówisz, że się lepiej czujesz a zdrowie marnujesz.'
|
|
|
|