 |
" I w końcu, nie wiemy już, co się liczy. Granice się zacierają. Jesteśmy jak wolne elektrony. Zamiast mózgu mamy kartę kredytową, zamiast nosa - odkurzacz, i nic na miejscu serca. "
|
|
 |
Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak
|
|
 |
Dziewczyno, po co ci to? On cie wcale nie kocha
Woli chłopaków z bloku i wyjśc na jointa
Ty siedzisz znów w domu.
|
|
 |
Już nie ten sam.
To już nie ty.
Coś jest nie tak.
Coś mówi mi.
|
|
 |
Mamy tu trochę gorzkiej
Więc będzie trochę głośniej
|
|
 |
a dzis lubimy najbardziej wszystko co nielegalne...
|
|
 |
Może to być dziecinne, może to nic nie znaczy, ale daje mi kurwa siłę, by kruszyć skały //julsonka
|
|
 |
upadniemy razem tak jak jeszcze nigdy nisko.
|
|
 |
masz wszystko to czego mi brakuje, uzupełnień, spełnień, cała lista niedopełnień.
|
|
 |
powiedz o czym mówią, gubię się w słowach, które służą po to by nas zaczarować, tak łatwo tu zwariować, minąć się z prawdą, ten nonsens mnie zbudował, ja próbuję się ogarnąć.
|
|
|
|