 |
|
W sumie to lubię, gdy mi się śnisz. Tylko tam mogę Cię jeszcze spotkać... [samoczynnie]
|
|
 |
//. Pełna niepewności szukam wyjaśnień. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Nie postawię w opisie na gadu tego wirtualnego znicza dla Ciebie. Wiem, że nie tego byś chciał. Najważniejsze są przecież uczucia. To właśnie one nie zgasną przy letnim wietrze. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. […] Jesteś tam wysoko, gdzie nie dosięga wzrok, gdzieś skąd nie ma powrotu, i choć tak dużo nas dzieli od siebie, to łączy nas coś tak silnego - miłość. […] Jesteś w moim sercu, a miłość do Ciebie rośnie z każdym dniem, przepełniając je w każdym skrawku, nasycam się nią jak gąbka, bo to ona pozwala mi walczyć z życiem, jak organizm z chorobą. ``skejter.
|
|
 |
//. Nauczyłam się, że miłość to nie posiadanie kogoś obok siebie. To uczucie, które nie rani, bez względu na odległość pomiędzy osobami, które się kochają. To wiedza, że jest się komuś potrzebnym, że z tą osobą wszystko jest piękniejsze. To wiara we wszystko co robi ukochana osoba, to siła, którą ludzie przekazują sobie nawzajem. Mówiąc "pogodziłam się z odległością" teraz wiem, że tak na prawdę go pokochałam najprawdziwszą miłością na świecie. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
|
Znasz to uczucie, kiedy jednego dnia tracisz to wszystko, na czym Ci tak cholernie zależało? Kiedy potem nie masz co ze sobą zrobić i zżera Cię samotność, bo najważniejsza osoba Cię opuściła w najważniejszych momentach? Kiedy nie umiesz już się nawet uśmiechnąć, bo wciąż myślisz, co ona robi, gdzie jest, jak się czuje? I że żyje bez Ciebie? I że jesteś prawie pewien, że już jej nie spotkasz, nie porozmawiasz, już na nią nawet nie popatrzysz? Znasz to? Znasz uczucie, kiedy tak już się przywiązałeś do osoby, a ona tak po prostu odchodzi w swoje dalsze życie? Bo Bóg musiał Ci ją odebrać w momencie, gdy byłeś szczęśliwy, jak już dawno nie? [samoczynnie]
|
|
 |
//. Jeżeli miłość rani, to znaczy, że ktoś tu pomylił uczucia. Prawdziwa nigdy nie rani... ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Anioł potrzebuje swojego diabła. Tęsknię. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Ogólnie? Nie jest tak źle. Czasem skaczę ze szczęścia, bo nachodzi mnie świadomość, jak bardzo Ci pomogłam, w końcu dotarły do mnie Twoje słowa, te "dziękuję" wypowiadane z Twoich ust. To mi jakoś pomaga... Chociaż miejscami ciężko z myślą "O, wtedy byliśmy my, teraz jestem ja, a obok Twoja niewidzialna dusza". ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
|
Wiesz, pamiętam każdą minutę gdy szczery uśmiech widniał tak zwyczajnie, dzięki twojej osobie. Pamiętasz te chwile, gdy rozmawialiśmy o przyszłości, nie wyobrażając sobie jej nie będąc razem? Pamiętasz jak opowiadaliśmy o przeszłości, jak dzieliliśmy się tym bólem, który zawsze palił, lecz razem ten ogień zamieniał się w delikatny żar. Pamiętasz jak razem uszczęśliwialiśmy naszą teraźniejszość? Dzięki milionom minut spędzonych na bezgranicznym śmiechu, a tak ciężko teraz o to. Dzięki głupotom, łaskotkom i innym czułościom, które są dla człowieka jak narkotyk. Dzięki tym spojrzeniom, które wyznawały wszelkie uczucia. Dziś nikt już tak nie patrzy. I miliony, miliony innych rzeczy. Pamiętasz? Bo ja tak, i nie zapomnę. To część mnie jak serce czy wątroba, to jest we mnie i będzie jak naczynia krwionośne.
|
|
|
|