| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdy kilka dni temu, dowiedziałam się, że masz już kogoś ciężko było mi się z tym pogodzić. Nie umialam sobie z tym poradzić. Płakałam co noc walcząc ze wspomnieniami, ze zlymi myślami, które mnie niszczą. W kółko powtarzałam sobie, że jestem beznadziejną, naiwną idiotką, która wyobrażała sobie nie wiadomo co. Powtarzałam sobie, ze byłam nic nie warta i glupia ludzac sie ze miedzy nami moze cos byc. Gdyby nie przyjaciele pewnie dalej bym tak myślała. Dziś wiem, ze moja bajka trwa nadal, a to była tylko jedna z jej historii, Ty nie byłeś w niej moim księciem. Nic nie trwa wiecznie dlatego muszę usunąć Cie raz na zawsze z mojego życia. Wiem, ze dam radę, może potrzeba na to dużo czasu i sił, ale nie mogę się poddać. W końcu musze docenić i przede wszystkim skupić się na sobie. Tobię życzę bys odnalazł swą prawdziwą miłość i takich przyjaciół jakich mam ja |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I co chcesz żebym powiedziała że tęsknie za tobą?Tak tęsknie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Codziennie wieczorem zastanawiam się jaki jest sens istnienia zadając sobie pytanie, po co całe życie się męczyć skoro i tak w końcu wszyscy znikniemy z tego świata ? Nie mam pojęcia dlaczego ale moją głowę od jakiegoś czasu przepełniają myśli samobójcze, brakuje mi uśmiechu jak kiedyś, brakuje mi chęci do wszystkiego. Z każdym dniem o kilka problemów więcej, więcej zmartwień, bardziej zryty mózg. Brakuje mi odwagi by odejść, brakuje odwagi by żyć. To chore, bo przecież jeszcze całkiem nie dawno wszystko było piękne, od czasu gdy zniknęłaś i dowiedziałem się, że najprawdopodobniej zajebałem semestr w szkole to wszystko jest inne. Boję się co będzie dalej, jak będzie na mnie patrzyła Mama gdy nie dam rady w szkole, no ale przecież nie mogę sprawić Jej takie bólu, podobno rodzicowi nie dane jest przeżyć śmierć dziecka... Gubię się kurwa w tej jebanej rzeczywistości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zadzwonił i bez skrupułów zapytał co słychać. Po wszystkich bezsennych nocach. Po wylanych łzach. po bólu, jaki uderzył w Moją psychikę. po cierpieniu, jakie pozostawił. Po wszystkich myślach, które skupiały się tylko na Nim. On, bez problemu potrafił podnieść słuchawkę i wybrać mój numer. Po prostu był w stanie na nowo zburzyć ciężko poukładane życie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli masz mnie kochać tylko wtedy kiedy odchodzę, to nie kochaj mnie wcale./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czasami myślę, że spierdoliłam więcej spraw niż dziwka pierdoliła się z klientami./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W seksie nie chodzi tylko o to, że odczuwam fizyczną przyjemność. W seksie chodzi o to, że przez tą chwilę, jestem tylko Ty i ja, tworzymy zsynchronizowaną jednostkę i wieczność należy do nas./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Umiem się uśmiechać, nie umiem być szczęśliwa./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To takie straszne ile tak naprawdę można na kogoś czekać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Popatrz na nią, widzisz? Tak wygląda tęsknota za ukochaną osobą. |  |  |  |