 |
i często stoję w deszczu. mam dziwną nadzieję, że obmyje mnie ze wspomnień.
|
|
 |
każdy może Cię uszczęśliwić, wykonując coś specjalnego. ale tylko ktoś wyjątkowy może uczynić Cię szczęśliwą, nie robiąc nic.
|
|
 |
-pachniesz jaśminem, zapachem miłości. -nie daj się nabrać, to tylko pachnidło.
|
|
 |
oczywiście, że nic nie musisz -"nic na siłę", ale mógłbyś trochę chcieć.
|
|
 |
kiedyś byłam zakochana. dziś tylko potrafię umierać z miłości.
|
|
 |
-płakałaś? -nie.. nie pamiętam..
|
|
 |
W sumie stwierdziłam, że już nie potrzebuję Cię tak mocno jak kiedyś, teraz wiem, że nie ma nas, nie ma Ciebie obok mnie kiedy bardzo tego potrzebuję, nie ma tych wszystkich sms'ów, które zawsze wywoływały na mojej twarzy uśmiech, który był zawsze tylko dla Ciebie, nie ma tych wszystkich wspólnych spacerów, nie ma tych przytulasów, pocałunków, nie ma słowa Kocham Cię. Widzisz, przyzwyczaiłam się do tego, że już tego "nie ma", kwestia czasu i serce z bliznami... Najgorsze jest to, że ludzie posiadają w sobie takie coś jak "wspomnienia". / newyorkmycity
|
|
 |
Czasami wolałabym Cię w ogóle nie poznać może żyłoby mi się lepiej, ale tylko czasami. / newyorkmycity
|
|
 |
Czułam w sercu, że już Cię niby nie kocham, nie chcę, nie potrzebuję. Przez dłuższy czas nie rozmawialiśmy ze sobą po porostu kompletne zero. Aż nagle wszystko wróciło, przez Ciebie. Dajesz mi ciągle tą cholerną nadzieję, że może jeszcze kiedyś będziemy razem jak dawniej... / newyorkmycity
|
|
 |
chcę zasypiać z myślą, że obudzę się rano i będziesz istniał tylko dla mnie.
|
|
 |
nie chcę ideału, bo ideałów nie ma. chcę ciebie. człowieka, który jak nikt inny potrafi mnie zdenerwować, który po kłótni, potrafi obdarować mnie najpiękniejszymi słowami. który, nie goli się kilka dni, bo wie jak bardzo uwielbiam kilkudniowy zarost na jego twarzy. który kocha. kocha jak mężczyzna.
|
|
|
|