 |
i dochodzę do wniosku, że na początku życia weszłam w nieodpowiednie drzwi. drzwi z napisem 'pech'.
|
|
 |
i chyba boję się przyznać przed sobą, że po raz pierwszy dopuściłam kogoś do siebie tak blisko. jak mogłam być tak głupia, że pozwoliłam ci się poznać, jak nikomu innemu wcześniej. jak mogłam..
|
|
 |
gaszę światło. chcę zniknąć w otaczającej mnie ciemności.
|
|
 |
jestem samotna. jestem dziewczyną pozbawioną nadziei, radości i miłości. jest mi strasznie trudno zaufać- więc jeśli ci zależy, to lepiej uważaj.
|
|
 |
jestem już tak przyzwyczajona do samotności, że już chyba straciłam zdolność do kochania.
|
|
 |
moja głowa jak gąbka nasiąknięta wspomnieniami o tobie.
|
|
 |
gdziekolwiek spojrzę, widzę to, co straciłam- przyjaciół, znajomych, uśmiech, szczęście, miłość.. ciebie.
|
|
 |
On jest moją mieszanką miłości i alkoholu.
Idealne połączenie /?
|
|
 |
mimo wszystko, nigdy nie chciałam prosić Cię o to, żebyś się zmienił.
|
|
 |
"Kiedy prawię jej komplementy, ona mi nie wierzy. I to takie smutne, że nie widzi tego, co ja. Ale za każdym razem, kiedy pyta się 'czy wyglądam ok?' ja mówię: Kiedy widzę Twoją twarz, nie ma takiej rzeczy, którą bym zmienił. Bo jesteś fantastyczna - taka jaka jesteś. A kiedy się uśmiechasz, cały świat się zatrzymuje." ♥
|
|
 |
odszedł. tak po prostu, bez wyjaśnienia. bez żadnego 'żegnaj' czy chociaż 'spierdalaj'.
|
|
|
|