głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika definicjamiloscii

I jestem taka trochę Twoja  i Ty nie masz o tym pojęcia  i rani Cię paradoksalnie to  że nie masz mnie na wyłączność  ale tak jest trochę lepiej  tylko   trochę rzadko   chimica

chimica dodano: 24 marca 2014

I jestem taka trochę Twoja, i Ty nie masz o tym pojęcia, i rani Cię paradoksalnie to, że nie masz mnie na wyłączność, ale tak jest trochę lepiej, tylko - trochę rzadko ~ chimica

Już piszą o nas w gazetach.   Tak  to o nas.   Morderstwo.  Stwierdzono zgon na miejscu.   Ofiara   miłość   chimica

chimica dodano: 23 marca 2014

Już piszą o nas w gazetach. Tak, to o nas. Morderstwo. Stwierdzono zgon na miejscu. Ofiara - miłość ~ chimica

Wiesz  to zaczęło się prawie trzy miesiące temu. Szliśmy przez miasto  jak natchnieni  uśmiechając się do siebie po dobrym seksie. Spalał papierosa i zaczął tamtą rozmowę o nas   o braku zobowiązań i dobrej zabawie  a ja przytaknęłam Mu  zgodziłam się od razu  bo nie było żadnych uczuć  żadnego przywiązania. Dzisiaj patrzymy z perspektywy czasu i to nie wychodzi  wiesz? Nie dajemy rady  bo kiedy mam problem  piszę właśnie do Niego  bo dajemy sobie za długiego o kilka sekund buziaka na szkolnym korytarzu  bo kiedy sobie nie radzi  nie waha się przed płakaniem mi do słuchawki telefonu  przychodzeniem do mnie po pijaku w środku nocy  a kiedy ścieramy się wtedy opiniami bełkocze:  i dlatego nigdy nie zgódź się  by zostać moją żoną    chimica

chimica dodano: 23 marca 2014

Wiesz, to zaczęło się prawie trzy miesiące temu. Szliśmy przez miasto, jak natchnieni, uśmiechając się do siebie po dobrym seksie. Spalał papierosa i zaczął tamtą rozmowę o nas - o braku zobowiązań i dobrej zabawie, a ja przytaknęłam Mu, zgodziłam się od razu, bo nie było żadnych uczuć, żadnego przywiązania. Dzisiaj patrzymy z perspektywy czasu i to nie wychodzi, wiesz? Nie dajemy rady, bo kiedy mam problem, piszę właśnie do Niego, bo dajemy sobie za długiego o kilka sekund buziaka na szkolnym korytarzu, bo kiedy sobie nie radzi, nie waha się przed płakaniem mi do słuchawki telefonu, przychodzeniem do mnie po pijaku w środku nocy, a kiedy ścieramy się wtedy opiniami bełkocze: "i dlatego nigdy nie zgódź się, by zostać moją żoną" ~ chimica

♥ teksty chimica dodał komentarz: do wpisu 23 marca 2014
Nie chcę iść. Nie ruszę się stąd sama  nie mam siły  zimno mi w dłonie. Proszę  wróć tu  złap mnie za jedną z nich i poprowadź przez życie. Przynajmniej teraz  kiedy oddycham bardziej Tobą  niż powietrzem   chimica

chimica dodano: 22 marca 2014

Nie chcę iść. Nie ruszę się stąd sama, nie mam siły, zimno mi w dłonie. Proszę, wróć tu, złap mnie za jedną z nich i poprowadź przez życie. Przynajmniej teraz, kiedy oddycham bardziej Tobą, niż powietrzem ~ chimica

Wiesz  myślę  że chciałabym Ci wybaczyć. Tak naprawdę zapomnieć  potrafić machnąć ręką i mijając Cię  uśmiechnąć się bez żadnej ironii i ukłucia żalu. Chciałabym życzyć Ci szczęścia  mimo tego  że Ty moje spierdoliłeś. Pozbyć się z serca tego cienia  który przybiera Twój kształt  żeby nic więcej go nie zatruwało. Naprawdę chciałabym  ale nie potrafię. Nadal są przecież noce kiedy pamiętam  przypominam sobie każdy dzień po Twoim odejściu i nie umiem zdecydować się  który był najgorszy  bo każdy łamał serce na nowo. Wiem ile łez wylałam  ile razy dawałeś i łamałeś obietnice  ile razy wybaczałam zupełnie bez sensu. Przypominam sobie całe Twoje skurwysyństwo  to jak głęboko w dupie miałeś fakt  że cierpię  że kręciłeś tym nożem w moich plecach z uśmiechem na ustach. Chciałabym wybaczyć  ale nie umiem tego zrobić komuś  kto tak wiele spierdolił  komuś od kogo nawet nie usłyszałam  przepraszam   choć przecież kiedyś twierdził  że kocha. Nie wybaczę  nie zapomnę  nienawidzę. esperer

esperer dodano: 21 marca 2014

Wiesz, myślę, że chciałabym Ci wybaczyć. Tak naprawdę zapomnieć, potrafić machnąć ręką i mijając Cię, uśmiechnąć się bez żadnej ironii i ukłucia żalu. Chciałabym życzyć Ci szczęścia, mimo tego, że Ty moje spierdoliłeś. Pozbyć się z serca tego cienia, który przybiera Twój kształt, żeby nic więcej go nie zatruwało. Naprawdę chciałabym, ale nie potrafię. Nadal są przecież noce kiedy pamiętam, przypominam sobie każdy dzień po Twoim odejściu i nie umiem zdecydować się, który był najgorszy, bo każdy łamał serce na nowo. Wiem ile łez wylałam, ile razy dawałeś i łamałeś obietnice, ile razy wybaczałam zupełnie bez sensu. Przypominam sobie całe Twoje skurwysyństwo, to jak głęboko w dupie miałeś fakt, że cierpię, że kręciłeś tym nożem w moich plecach z uśmiechem na ustach. Chciałabym wybaczyć, ale nie umiem tego zrobić komuś, kto tak wiele spierdolił, komuś od kogo nawet nie usłyszałam "przepraszam", choć przecież kiedyś twierdził, że kocha. Nie wybaczę, nie zapomnę, nienawidzę./esperer

I po raz pierwszy w życiu najchętniej cofnęłabym się w czasie i zapierała się rękoma i nogami  blokując Ci wejście do mojego świata...   chimica

chimica dodano: 20 marca 2014

I po raz pierwszy w życiu najchętniej cofnęłabym się w czasie i zapierała się rękoma i nogami, blokując Ci wejście do mojego świata... ~ chimica

Zastanawiam się  po jaką cholerę tworzą w pamiętnikach te obszerne strony na każdy dzień  kiedy na przykład dzisiejszemu wystarczyłoby treściwe  kurwa mać    chimica

chimica dodano: 20 marca 2014

Zastanawiam się, po jaką cholerę tworzą w pamiętnikach te obszerne strony na każdy dzień, kiedy na przykład dzisiejszemu wystarczyłoby treściwe "kurwa mać" ~ chimica

Domyśl się  że coś jest nie tak. Przyjrzyj się na moje oczy  kiedy przychodzisz i dostrzeż resztki niedawno wylanych łez. Proszę Cię  zrozum bez moich komunikatów  nie umiem skleić tych słów  nie pozwolę sobie na przyznanie się do słabości. Bądź tu  rozkmiń  że tylko przy Tobie się uśmiecham   chimica

chimica dodano: 19 marca 2014

Domyśl się, że coś jest nie tak. Przyjrzyj się na moje oczy, kiedy przychodzisz i dostrzeż resztki niedawno wylanych łez. Proszę Cię, zrozum bez moich komunikatów, nie umiem skleić tych słów, nie pozwolę sobie na przyznanie się do słabości. Bądź tu, rozkmiń, że tylko przy Tobie się uśmiecham ~ chimica

Nie  to nie jest ani trochę proste  przeciwnie. Akceptowanie każdego Twojego defektu  rozumienie  że nie lubisz czegoś  co ja uwielbiam  że masz inne priorytety to katorga. To trudne jak cholera. I dopóki jedyną wspólną sferą stanowiło dla nas łóżko  byłam   wkręcona na maksa  bez opamiętania ściągając z Ciebie ubrania. I naprawdę było w porządku. Tylko  że teraz wszystko jest kurewsko pogmatwane i najbardziej to chcę uciekać  kiedy mówisz mi  że chyba się zakochałeś   chimica

chimica dodano: 19 marca 2014

Nie, to nie jest ani trochę proste, przeciwnie. Akceptowanie każdego Twojego defektu, rozumienie, że nie lubisz czegoś, co ja uwielbiam, że masz inne priorytety to katorga. To trudne jak cholera. I dopóki jedyną wspólną sferą stanowiło dla nas łóżko, byłam - wkręcona na maksa, bez opamiętania ściągając z Ciebie ubrania. I naprawdę było w porządku. Tylko, że teraz wszystko jest kurewsko pogmatwane i najbardziej to chcę uciekać, kiedy mówisz mi, że chyba się zakochałeś ~ chimica

Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem  że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata  kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim  kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To  że życie zdecydowało za nas  nie oznacza  że zapomnę. Nie  nie. Będę się o niego troszczyć zawsze  kochając kogoś innego. esperer

esperer dodano: 18 marca 2014

Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem, że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata, kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim, kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To, że życie zdecydowało za nas, nie oznacza, że zapomnę. Nie, nie. Będę się o niego troszczyć zawsze, kochając kogoś innego./esperer

Czasami jeszcze za Tobą tęsknię. To są ułamki sekundy  kiedy zgina mnie w pół i nie jestem w stanie myśleć o niczym innym jak tylko o Tobie. Wtedy świat na chwilę się zatrzymuję  nie ma nic przed  ani po. To są te chwile  kiedy pobiegłabym do Ciebie choćby boso  przytuliła i wyszeptała  że wszystko jeszcze możemy naprawić. Tylko  że potem to mija  mogę znowu oddychać  kocham kogoś innego i Cię nie potrzebuję. esperer

esperer dodano: 18 marca 2014

Czasami jeszcze za Tobą tęsknię. To są ułamki sekundy, kiedy zgina mnie w pół i nie jestem w stanie myśleć o niczym innym jak tylko o Tobie. Wtedy świat na chwilę się zatrzymuję, nie ma nic przed, ani po. To są te chwile, kiedy pobiegłabym do Ciebie choćby boso, przytuliła i wyszeptała, że wszystko jeszcze możemy naprawić. Tylko, że potem to mija, mogę znowu oddychać, kocham kogoś innego i Cię nie potrzebuję./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć