 |
Czujesz wokół popiół, spalone mosty przez zazdrość i famę
Warunek prosty - nie chwal się nikomu, amen
|
|
 |
i nie chcę już płakać, w środku wybucham ciągle
a świat patrzy na mnie i mówi "to nie mój problem"
|
|
 |
I brak mi tych chwil z których czerpałem tlen
ale wiem, że od zawsze tutaj grałem fair
|
|
 |
za kilka lat mi powiesz, że u Ciebie wszystko spoko
będzie tak, ja wierzę w to głęboko
|
|
 |
mój świat runął z fundamentami, słowo
muszę posprzątać by postawić je na nowo
|
|
 |
choćby jedno z nas prosiło drugie
nie ma szans, choć drugie odmówi z trudem
|
|
 |
2.
Świat to wielki bankiet, dobry balet
ale my tutaj razem już nie zatańczymy wcale
|
|
 |
raz proszę tylko nie kłóćmy się wreszcie
po prostu żyjmy osobno, i łapmy szczęście
|
|
 |
Nie wiem który ja jestem teraz prawdziwy
bo nie czuję się sobą wcale, świat jest dziwny
|
|
 |
zadzwoń do mnie za kilka lat
ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat
|
|
 |
i wiesz często kłamie gdy pytasz co u mnie,
znów mówię w porządku chodź wiem, że nie usnę.
|
|
 |
Mówisz, że to co mówisz to prawda
nie wiedziałem, że prawda tak nisko upadła.
|
|
|
|