 |
Jak nie masz humoru, to nawet powietrze Cię wkurwia.
|
|
 |
Bo nie ma nic gorszego na świecie niż bycie niepotrzebnym i samotnym
|
|
 |
Jesteś wszystkim czego potrzebuję do szczęścia.
|
|
 |
Czuję to rozdarcie wewnątrz duszy. Mam wrażenie, że okłamałam samą siebie, mam wrażenie, że powiedziałam, że nie tęsknie za Nim, a jest zupełnie inaczej. Bo przecież odszedł już dawno, odszedł na zawsze. I nie ważne był fakt, że zostało między nami wiele niewyjaśnionych spraw, bo to naprawdę nie miało już dla mnie znaczenia, kiedy wiedziałam, że nic nie da się naprawić. Jednak ważne stało się dla mnie coś innego. Coś co sobie uświadomiłam właśnie teraz. On był częścią mnie. On budował moją codzienność, sprawiał, że chciałam walczyć o siebie, o życie i o Niego. Jednak jeden błąd, który przekreślił wszystko sprawił, że dziś jestem kimś zupełnie innym. Jestem kimś kim nie chcę być. Lecz nie mogę od tego uciec, nie mogę przestać być tą dziewczyną, która chce za wszelką cenę coś zdobyć. Nie mogę być osobą, która stara się zdobyć to czego pragnie za wszelką cenę. Bo znów zranię nie tylko siebie, ale też innych.Zadam ludziom ból, o którym nie mają pojęcia.Zadam ból, za który mnie znienawidzą.
|
|
 |
Ludzie mówią co chcą usłyszeć inni. Nie zważają na to, że jest przy tym ból i większe cierpienie. Nie reagują na to, jak ktoś może to odebrać w przyszłości, nie zwracają uwagi na to, że to może boleć, bo ktoś dziś da deklarację, obietnicę, a jutro to przestanie mieć znaczenie. Nie mają świadomości, jak wielki cios może spowodować taki uraz. Niby nic szczególnego, niby nic niezwykle mocnego, a jednak. Słowa są silniejsze niż wiatr. Odbijają się o serce i duszę. Sprawiają, że człowiek ich pragnie w większej ilości, a jednak po chwili odnajduje się w nich ból. Sprawiają, że przestaje się wierzyć w istnienie piękna i szczerości. Słowa, które zostają wypowiedziane w złym kierunku, w złej inicjatywie sprawiają, że grunt, który ktoś odzyskał został zburzony. I nic ani nikt może więcej tego nie odzyskać.
|
|
 |
Ponownie moje życie zamieniło się w jeden wielki chaos. Kolejne dokonywanie wyborów, nieustające myśli i ucieczki od podejmowania decyzji. Wiedziałam, wiedziałam, że tak będzie, bo przecież nie mogę usiedzieć przez dłuższą chwilę w spokoju. Nie mogę mieć spokojnego życia, którym bym się cieszyła. Mam wrażenie, że popadam w kolejne stany złości. Nie, nie żadną nerwicę, ale rozdrażnienie, które spowoduje, że za jakiś czas eksploduje silną dawką uczuć i emocji. Nie wiem czy tego chcę, czy też nie, ale nie utrzymam w sobie wszystkiego. I tak już zbyt długo walczę sama ze sobą, własnym sumieniem i świadomością, że wszystko czego chcę zawsze mi ucieka. Bo jestem sama w sobie dziwna, bo nie jestem, jak typowa dziewczyna, która potrafi się cieszyć tym co od życia dostaje. Ale widocznie to już taki mój urok, że lubię pakować się w świeże kłopoty. Bo bez nich nie wiem kim bym była. Lecz na pewno nie czułabym się dobrze, nie byłabym sobą.Bo takie życie, gdzie jest cisza i spokój, to nie dla mnie.
|
|
 |
Życzę Wam mordki, aby ten 2014 był o niebo lepszy niż ten rok, aby spełniły się Wasze marzenia i byście osiągnęli zamierzone cele. Pijanego! :)
|
|
 |
kiedyś zamieszkamy razem. każdego dnia będziemy się w sobie zakochiwać od początku. każdego dnia będziemy rozpalać w nas to ogromne uczucie. będziemy się kłócić, to niewątpliwe, będziemy się też godzić, to będzie nas ze sobą łączyć, będziemy całością. będziemy wytykać nawet te najmniejsze błędy, by potem dojść do porozumienia, by wszystkie wady znikły. będziemy się poznawać, eliminować złość. będziemy jednością, będziemy szczęśliwi, mając tylko siebie. będziemy wspierać się w tych najgorszych chwilach i w momentach załamania też. będziemy razem płakać, klnąc na cały świat, ale będziemy ze sobą, zawsze, mimo wszystko. / notte.
|
|
 |
Mieć Ciebie obok to największe szczęście.
|
|
 |
Pamiętaj - za nic w świecie nie oddawaj osoby, na której widok mocniej bije serce.
|
|
|
|