 |
powiedziałam sobie, że wezmę się za naukę. że zdam maturę w dość wysokich procentach. wybiorę wymarzony kierunek studiów. a po kilku latach podejmę się upragnionej pracy. później może wyjdę za mąż i urodzę dzieci. następnie się zestarzeję i wychowam wnuki. a później umrę i w zasadzie, nic z tego życia nie będę miała. [ yezoo ]
|
|
 |
nie chcę być wścibska mała, ale abstynencja seksualna by Ci się przydała. [ yezoo ]
|
|
 |
Żyję tak, jak piszę na klawiaturze - szybko i robię masę błędów.
|
|
 |
gdybym była Tobą, umówiłabym się ze Mną.
|
|
 |
może gdyby ludzie wiedzieli ile jeszcze czasu im zostało, potrafiliby bardziej docenić życie ?
|
|
 |
zaciągnęła koc na głowę, chciała schować się przed światem - chciała uciec przed problemami. //cukierkowataa
|
|
 |
jej oczy były przepełnione bólem, źrenice krzyczały o pomoc. nikt nie reagował. została pozostawiona sama sobie. //cukierkowataa
|
|
 |
upuściłam kubek gorącej herbaty, na podłogę. zapomniałam, że trzymam go w rękach. przypomniała mi się chwila, kiedy powiedziałeś, że to ją kochasz, że to z nią chcesz spędzić najpiękniejsze chwile. //cukierkowataa
|
|
 |
mam przyjaciółki, które mogę nazwać "siostrami", brata, na którego zawsze mogę liczyć. mam jego - miłość, która stanowi dla mnie wszystko. rodzinę, która daje wsparcie. mam wszystko co mogłabym tylko mieć. więc, śmiało mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. //cukierkowataa
|
|
 |
parząc swoje zranione usta gorącą kawą zrozumiała, że jednak nie warto go kochać. dotarło do niej, że jej rany na sercu są głębsze niż te na ustach. one tak łatwo się nie wygoją. //cukierkowataa
|
|
 |
Sam jak palec, w pustym narożniku nie odejdziesz bez walki, dasz sobie radę w życiu. szkoła przetrwania, którą zna wielu z Nas, czekamy na jutro, aż nadejdzie lepszy czas. [ Pih ♥ ]
|
|
 |
( palę szluga w parku, gdy nagle podchodzi kumpel ) : - siema, co robisz? - dokarmiam raka. [ yezoo ]
|
|
|
|