Szkoda że tak kończymy. Próbowałam.. sens znaleźć.. swojego istnienia..nie każdemu jest dane być.. niektórzy tylko bywają..zostawiają po sobie uczucia,emocje,wspomnienia.. czy to moja rola?..czy to właśnie moje zadanie?.. bywam..a potem mnie nie ma.. bywaj..
"...jeśli twoja miłość jako miłość nie wytwarza wzajemnej miłości, jeśli poprzez swój przejaw życia człowieka kochającego nie czynisz siebie człowiekiem kochanym, miłość twoja jest bezsilna, jest nieszczęściem."