|
i pięknem są te słowa mówione przez Ciebie, że kochasz codziennie coraz bardziej
|
|
|
chyba bez wszystkich tez dałabym radę
|
|
|
ocieram sie o jego słowa, za każdym razem gdy coś mówi
|
|
|
najpierw wybieramy to co chcemy, później ryczymy jak beksy. szmaty
|
|
|
i nawet gdy ostatnia łza już spadnie,a Ty powiesz, ze nie potrafisz czuć - bedziesz go kochać. i nawet jeśli on już nigdy nie spojrzy na Ciebie tak jak wtedy - bedziesz go kochać. szanujmy sie.....
|
|
|
dotknij mnie ostatnim palcem dłoni, który Ci został
i dotknij tam, gdzie dotykałeś setki razy dziewięcioma palcami, których już nie ma
mieliśmy to zakończyć
gdy poczujesz, że nie po drodze Ci do mnie
a ciągle uśmiechem całuje Ci ramie
i dziękuje, że jesteś ciągle
|
|
|
i tak będę wyglądał gdy umrzesz we mnie i resztkami tlenu zaprzeczę, że kochałem Cie zawsze i wtedy ty otworzysz te oczy,te oczy
|
|
|
zabije Ciebie we mnie, bo czuje, że już jet ten czas. a wtedy Ty tak pięknie spojrzysz i powiesz, że wiesz, że to kłamstwo
|
|
|
hehehehhehhhhhhhhh na zawsze, heeeeeeeh
|
|
|
pierdolmy to wszystko. ich wszystkich
|
|
|
i pełne rozczarowanie tak jak kiedyś
|
|
|
dawno, baaardzo dawno nie płakałaś ''tak''
|
|
|
|