 |
|
uwielbiałam jak pisałeś do mnie, że mogę cię porwać na papierosa po szkole, bo jesteś akurat w pracy znajdującej się kilkanaście metrów od mojej szkoły
|
|
 |
|
wolę cierpieć niż nie czuć nic. pustka zabija.
|
|
 |
|
nawet moje usta pękają z tęsknoty za twoimi ustami.
|
|
 |
|
ruchać to każdy by chciał, a kochać to nie ma komu
|
|
 |
|
to dobrze, że naszym jednym powodem do kłótni jest to, kto będzie spał po lewej stronie łóżka, a kto po prawej.
|
|
 |
|
dobra chyba wracam;-D zapisywałam swoje myśli w notesie, więc pewnie będzie co pisać. zobaczymy czy dalej umiem:)
|
|
 |
|
Daj mi ze swoich ust chociaż wdech. Daj możliwość oddychania tym samym powietrzem. Teraz możesz tylko kasłać, toksykologia wykazałaby podniesiony poziom kłamstwa.
|
|
 |
|
to bolało, choć nie chciałem się martwić. ale ktoś cały ten związek oddał bez walki.
|
|
 |
|
któregośdniaznowubędziejakkiedyś.
|
|
 |
|
myślę o tych, których przy mnie nie ma. przydał by się jakiś melanż.
|
|
 |
|
czuję się tam bezpieczny, jak chcesz to wejdźmy tam razem,
mam tam dużo miejsca, przestrzeń dla marzeń, miejsce dla szczęścia.
|
|
|
|