 |
My nie jesteśmy już młodzieżą. Nie pragniemy już zdobyć świata szturmem. Jesteśmy uciekinierami. Uciekamy sami przed sobą. Przed naszym życiem.
|
|
 |
Umieram z chęci by Cię przytulić.
|
|
 |
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Polubiłam Jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.
|
|
 |
Boże, proszę, tylko nie to. Tylko nie kolejny dzień.
|
|
 |
i czuję się podatny na emocje, a śmiałem się, że jestem ponad tym
|
|
 |
Ty wylewałaś łzy, ja wlewałem w siebie wódę, żeby moich nie zobaczył nikt
|
|
 |
Nie obiecuj mi wieczności, jeśli nie możesz obiecać mi jutra.
|
|
 |
A Ty? Ile razy wykręciłaś się od spotkań z przyjaciółmi, twierdząc, że masz naukę a nawet nie zajrzałaś do książek tylko siedziałaś w domu i się zadręczałaś, zagłębiałaś w smutku?
|
|
 |
Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie
|
|
 |
Naprawdę nie ma ludzi gorszych czy lepszych, są tacy, którzy chcą Ci pomoc albo chcą Ci dopieprzyć.
|
|
 |
Hańbą jest co innego mówić a co innego czuć.
|
|
 |
I gdy jest już wreszcie przy tobie, chociaż jesteś zupełnie naga, chcesz - dla niego - rozebrać się jeszcze bardziej.
|
|
|
|