 |
|
Daję słowo, oddałabym wszystko, żeby być dziś gdzieś z tobą.
|
|
 |
|
Znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo wszystko się wali, prócz tej ściany przede mną.
|
|
 |
|
Powątpiewam w Ciebie często, a mimo wszystko kocham cie za przeszłość
|
|
 |
|
jak kocham to tylko po wódce i nie rób mi wyrzutów, bo to żenująco smutne.
|
|
 |
|
Żadna przerwa! Wiesz, co nazywamy przerwą? Jak się skończy wóda i trzeba iść po następną
|
|
 |
|
z nim? To różnie bywa, czasem jest bardzo czuły, a czasem to kawał skurwysyna
|
|
 |
|
Powspominajmy razem, może przypomni nam się, jak byliśmy dla siebie ważni .
|
|
 |
|
Rzuć wszystko , pieprz odległość i choć mnie przytul
|
|
 |
|
Może się udać nam
jeśli nie, to po prostu zostanę tu całkiem sam
|
|
 |
|
Mówili mi, że nie zmieni się nic
że będę jednym z wielu przeciętnych szczyli
dziś widzą, że jestem w drodze na szczyt
i przepraszają mnie, że we mnie nie wierzyli
|
|
 |
|
jeśli będzie okazja wylecieć w pizdu
to skorzystam z niej, bo nie trzyma mnie już nic tu
|
|
|
|