 |
“sprawi, że będziesz myślała, że jesteś na pierwszym miejscu, ale pogubisz się w tym wyzwaniu”
|
|
 |
Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść - przeciwieństwem miłości jest obojętność.
|
|
 |
Nie zmieniaj się dla kogoś. Pracuj nad sobą tylko i wyłącznie dla siebie. To Ty masz popatrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań...
|
|
 |
Słowo "przepraszam" jest jak plaster. To,że go użyjesz wcale nie oznacza,że rana zniknie.
|
|
 |
Wiesz co jest smutne? Nikt nie robi nic, tylko dlatego, że chce być miły. Wszyscy chcą coś w zamian.
|
|
 |
Są takie dni, które zaczynają się dobrze, a potem bez powodu jedno słowo doprowadza Cię do płaczu
|
|
 |
nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny?! / veriolla
|
|
 |
niedawno minęło jedenaśnie lat. wiesz, to ponad cztery tysiące dni bez Ciebie. a ja nadal nie potrafię się z tym pogodzić. nadal nie rozumiem jakim prawem Cię straciłam. nie umiem pogodzić się z tym, że odszedłeś przez głupotę innych. jedenaście lat- to tak bardzo dużo,a zarazem za mało, by pójść na cmentarz, i powiedzieć 'rozumiem'. za mało by bez ścisku w sercu spojrzeć na Twoje zdjęcie, i uśmiechnąć się. za mało, by nauczyć się żyć bez Ciebie.. / veriolla
|
|
 |
zawalczyłam o Ciebie - dwa razy. walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia, każdej godziny, minuty i sekundy. dawałam z siebie dwieście procent, tylko po to by przekonać się, że gdy nadeszła pora na Twoją walkę, nie dałeś z siebie nawet jednego, skurwiałego procenta? / veriolla
|
|
 |
bo albo walczysz o nią, albo, kurwa to pierdolisz..
|
|
 |
Już mi się odechciało gapić na Ciebie, słuchać Twojego głosu. przestało mi nawet brakować Twojego zapachu. zaczęłam szczęśliwie żyć sama dla siebie. i wtedy zadzwonił on.. znienawidzony przez wszystkich budzik. / i.need.you
|
|
 |
czy istniejesz może w wersji z sercem ?bardzo chciałabym mieć cię takiego .
|
|
|
|