 |
ja tylko chcę Cię mieć rano, kiedy się budzę, w południe, kiedy Słońce góruje i wieczorem kiedy zasypiam. i wtedy, kiedy idę do szkoły i jak z niej wracam też. i jeszcze wtedy, gdy jem śniadanie i obiad. i jak się śmieję, i jak płaczę. i wtedy, gdy oddycham. chcę Cię mieć zawsze.
|
|
 |
myślę, że razem odkrylibyśmy szczęście.
|
|
 |
boję się, że jednym słowem zniszczę to, co udało nam się zbudować
|
|
 |
pierdolić zasady, kocham Cię.
|
|
 |
każdego dnia zakochuję się w Tobie na nowo.
|
|
 |
Budzik wybił 7:00.Rozejrzałam się po pokoju zatrzymując wzrok na bialej bluzce wiszącej na wieszaku.Niechętnie wstałam i ruszyłam do łazienki.Nieprzyjemna woń drażniła me nozdrorza-Znowu..-pomyślałam zasłaniając nos.Zeszłam do mamy mówiąc,że on znów coś brał i zarzygał całą łazienkę.Niedługo potem karetka odwiozła brata do szpitala.Wziełam torebkę i poszłam do samochodu jadac na egzamin.-Odwyk,jeśli wyrazi zgode-usłyszałam w telefonie głos mamy po egzaminie.Łzy cisnęły mi się do oczu,ale przecież nie mogłam się rozpłakać.Nie w jego obecności.Spojrzałam na róże trzymaną na kolanach i na niego prowadzącego samochód.Uśmiechnęłam się,ale wewnątrz krzyczałam z bólu.Z jednej strony szczęśliwa,coraz bliższa zakochaniu,z drugiej płacząca siostra ćpuna i maturzystka,której już teraz jest wszystko obojętne.Jak dalej żyć?Jak walczyć..?Czemu z jednej strony wszystko zaczyna się układać,a z drugiej wszystko się jebie..? No tak.. To tylko życie.. || pozorna
|
|
 |
ubóstwiam ciepłe wieczory, i jeszcze z tobą, idealnie ♥ / sweetworld
|
|
 |
nie znalazłeś dla mnie miejsca w swoim życiu.
|
|
 |
tak, potrzebuję Cię. chciałabym się teraz do Ciebie przytulić i porozmawiać. chciałabym spędzić z Tobą cudowne chwile. chciałabym Cię mieć. tylko jest jeden problem. Ciebie to nie obchodzi.
|
|
|
|