 |
to zawsze Ty będziesz dla mnie najważniejszy. nikt inny, tylko Ty.
|
|
 |
prawdziwa miłość jest tylko wtedy, gdy nie chcesz mieć ukochanej osoby, gdy wiesz, że nie byłaby z Tobą szczęśliwa. pragniesz, by był z tą, z którą jest szczęśliwy.
|
|
 |
nie odważył się nawet z Nią pożegnać.
|
|
 |
mogłaby dla Niego umrzeć, a On nawet nie wierzy w jej miłość.
|
|
 |
Czerwona bielizna,podwiązka na prawej nodze,balowa suknia i elegancka fryzura.Dookoła twarze,na które od dłuższego czasu nie chce mi się patrzeć,ale mimo to bawię się z nimi w najlepsze robiąc dobrą mine do złej gry.Przemycona wódka leje się strumieniami powodując śmiechy i szarą mgłę przed oczami.Jednak mamy to gdzieś bawiąc się na całego.Mija północ,lecz większość nie wie jak już sie nazywa.Kolejny łyk czystej popity jakimś ohydnym sokiem,który powodował bóle brzucha.Ale piłam dalej by utopić smutki,by zapomnieć,że kolejny raz dałam się skrzywdzić,że na tę studniówkę przyszłam bez niego.Mimo,że otoczona byłam kolesiami ze szkoły znając ich jedynie z widzenia brakowało mi jego uścisku,dotyku,ciepłego słowa i pocałunku.Po prostu całego Jego.Ale mimo wszystko,było zajebiście.Jeszcze będzie żałował,że nie było go przy mnie bijąc się w pierś,że był i jest takim skurwielem ! || pozorna
|
|
 |
tej nocy wszystko się zmieniło. powiedziałeś mi wreszcie, że mnie nienawidzisz, że nie mam u Ciebie szans. powtarzałeś, że nie wierzysz w moją miłość, a to, że kiedyś ze mną byłeś, to tylko Twoja litość. mówiłeś, że kochasz inną i nigdy mi nie zaufasz. powiedziałeś, że Cię skrzywdziłam, choć nigdy mnie nie kochałeś. tej nocy znienawidziłam siebie. tej nocy nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
wystarczyło jedno słowo, byś stał się dla mnie zupełnie obcy.
|
|
 |
to co chcę zapomnieć, pamiętam wciąż, a to, co pragnę zapamiętać, zapominam po chwili.
|
|
 |
byłeś moim największym błędem.
|
|
 |
już nie wierzę w miłość. jej po prostu nie ma.
|
|
 |
teraz wiem, że to nie była miłość.
|
|
|
|