 |
nie rozumiem. coraz więcej rzeczy nie rozumiem.
|
|
 |
"Tak mocno chciałam Twoich oczu, Twojej skóry, tak bardzo chciałam Twoich dłoni, tak bardzo chciałam obok być, nie myśląc ile to kosztuje. Tak bardzo byłeś mi potrzebny, tak bardzo chciałam być, potrzebna Ci, niezbędna, tak, jak Ty mi do dziś, tak bardzo mocno chciałam z Tobą żyć, tak mocno byłam pewna, czekałam kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty
to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę, że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne."
|
|
 |
myślałeś, że zranisz mnie swoją obecnością. nie wiedziałeś, że zrobiłeś to, zostawiając mnie samą.
|
|
 |
Jego ciepłe dłonie krążyły po moich nagich plecach co chwilę ocierając się o moje zapiecie od stanika.Pocałunki w usta,szyję powodowały dreszcze na całym moim ciele,które lgnęło do niego jak pszczoła do miodu.Jednak rozsądek podpowiadał,że powinnam to przerwać.Odpuścić i odejść.Ale dlaczego?Otworzyłam oczy widząc Jego pragnienie i zrozumiałam.Alkohol szumiał mi w głowie-zapomnialam co i z kim robię.Odepchnęłam go i usiadłam na łóżku-Co jest?-spytał biorąc mój podbródek-Nic, po prostu wciąż go kocham-szepnęłam zupełnie trzeźwiejąc.Podniosłam z podłogi bluzkę,buty i wybiegłam.Biegłam ile sił w nogach.Czułam jakbym go zdradziła.Czuję to za każdym razem,gdy spotykam się z innym mimo,że od dwóch lat ma inną..Przystanęłam z braku sił,otarłam łzy i wybuchnęłam histrycznym płaczem.Nie daję rady,nie potrafię zapomnieć.Nie potrafię się odkochać..Nie potrafię go NIE kochać..A świadomość,że to wszystko przeze mnie po woli mnie zabija.. || pozorna
|
|
 |
zaczęła się szkoła i nagle wszystkie 'przyjaciółki' sobie o mnie przypomną.
|
|
 |
idź, już się przyzwyczaiłam, że nigdy i dla nikogo nic nie znaczyłam.
|
|
 |
Zgubiłam się gdzieś między wspomnieniami a marzeniami naszej nierealnej, wspólnej przyszłości.. Nas już nie ma.. Czas zacząć wszystko od nowa. Zamknąć stary i rozpocząc nowy rozdział.. Tylko do cholery.. Ile razy można ?! || pozorna
|
|
 |
nie umiem udawać, że mnie nie obchodzisz.
|
|
 |
wiem, nie mogę niczego od Ciebie oczekiwać, wymagać. wiem, że zasługujesz na szczęście. wiem, że ja jestem Ci niepotrzebna.
|
|
 |
straciłam Ciebie. straciłam wszystko.
|
|
 |
to nieprawda, że zawsze należy walczyć o ukochaną osobę. nie wtedy, gdy Cię nienawidzi.
|
|
|
|