 |
Twoja rada nie działa. Miliony nowych ludzi nie zastąpią nigdy Ciebie jednej.
|
|
 |
To nie jest tak, ze nie chce tego powiedziec. To nie jest tak, ze nie potrafie okazac uczuc.. Bo potrafie, na pewno jeszcze potrafie to zrobic, ale gdzies w glebi serca sie boje, rozumiesz? Boje sie kolejnego zranienia, bolu, tej chwili niepewnosci, strachu, ktory zawsze krazy pomiedzy tym wszystkim. Nie chce ponownie tego znosic. Nie chce bac sie po raz kolejny i zastanawiac sie nad tym co bedzie, i jak. Bo dzisiaj nie mam zadnej pewnosci, ze cos co jest ma szanse na przetrwanie. Nie mam zadnej gwarancji, ze moje badz jego uczucia jeszcze beda w stanie przetrwac kazda probe czasu. Przeciez nie mozna tego przewidziec, wiec prosze... Nie wymagaj ode mnie rzeczy niemozliwych, bo nie mam juz sil tego znosic. Nie mam sil, aby zastanawiac sie codziennie nad tym co moze byc. Wole wiedziec, co jest teraz niz co bedzie jutro, za tydzien, czy za miesiac.
|
|
 |
Przeraża mnie, gdy Cię nie ma... Kto teraz się mną bedzie opiekował tak troskliwie jak Ty... Kto mi każe założyć czapkę i zawiąże szalik...?
|
|
 |
Chciałam tylko przeczekać awanturyi... Nie myślałam, że Ciebie już wtedy nie będzie...
|
|
 |
"Gdy zawiedzie Cię człowiek, który był najważniejszy w twoim życiu, to tak jakby ktoś wbił ci nóż w plecy."
|
|
 |
Pamiętaj, że choćby nie wiem co się stało, zawsze możesz do mnie zadzwonić o każdej porze i zawsze Ci pomogę...
|
|
 |
Nauczyłam się, że zawsze mnie wspierasz... Że zawsze, kiedy coś jest nie tak, mogę zadzwonić, choćby w srodku nocy... Że na tym polega przyjaźń... A teraz...? Co z tego zostało..?
|
|
 |
Pamiętasz...? Zawsze bezpodstawnie krzyczałaś na mnie, że sobie Ciebie wymieniam na innych, a teraz Ty wymieniłaś mnie... Pierdolony Lublin...
|
|
 |
Usłyszeć od Ciebie, że mam wydorośleć tylko na podstawie tego, ze za wszelką cenę ratuję nasz kontakt, bezcenne... Bo wiesz, ja dalej jestem w stanie za Tobą w ogień skoczyć i rzucić wszystko, jeśli Tobie działaby się krzwyda...
|
|
 |
chcę Ci powiedzieć, jak bardzo Cię cenię. Chcę Ci powiedzieć jak bardzo potrzebuję. Chcę Ci powiedzieć ja bardzo Cię kocham i jak żałuję wszystkiego, co nie tak zrobiłam..
|
|
 |
Przyjaźń... jak możesz mówić, że się przyjaźnimy, skoro nie odbierasz ode mnie nawet telefonu..? Nie wiesz co u mnie, a Twoje rzadkie 'co słychać?" nie znosi odpowiedzi, że jest do dupy i że Cię potrzebuję...
|
|
|
|