 |
|
Wiesz bo to jest tak, że jak coś kiedykolwiek bardzo kochałeś tak, że nie mogłeś przestać o tym myśleć a cały dzień kręcił się wokół tej osoby to nigdy do końca nie zapomnisz. Zawsze to będzie wracać kiedy przez przypadek ktoś wymówi jej imię, kiedy usłyszysz na zakupach z rodzicami w centrum handlowym waszą piosenkę, znajdziesz stare rozmowy i kłótnie kto kogo bardziej kocha. Poczujesz pustkę, którą kiedyś ktoś zapełniał tak, że wszystko tworzyło idealne połączenie. Dziś już tego nie ma i musisz sam walczyć o przetrwanie, nikt Cię wysłucha i nie doda słowa otuchy. Zostałeś sam na sam z brutalną rzeczywistością.
|
|
 |
To miłe. Że ktoś chciałby ją mieć. Ja zawsze chciałam mieć takich przyjaciół z zeszłych lat. Jak mam. I z tego lata. Bilans jest taki, że dwa minusy dają plus.
Pojawiła się niespodziewanie, trochę z mojej inicjatywy. Zaprosiłam ją do siebie. Wgłąb siebie. Wysłuchiwała o wszystkich moich chęciach ucieczki. Ganiła, gdy uciekałam i wracałam pijana. Bała się, gdy za bardzo polubiłam alkohol. Dała mi całą siebie. Przelała we mnie nową wiarę w siebie. I choć nigdy nie miałam jej przy sobie. Noszę ją codziennie w sobie. I myślę, czy się wyspała. Czy nie bolą ją już plecy. I czy tak naprawdę jest szczęśliwa. Pierwszy trymestr za nami.
Dziękuję Ci. Mam nadzieję, że nigdy się nie zadławisz przeze mnie żadną jajecznicą.
A ja znów witam się ze sobą.
|
|
 |
Milczenie rodzi więcej problemów niż rozwiązań.
|
|
 |
|
zawsze byłeś i będziesz najpiękniejszym scenariuszem moje życia.
|
|
 |
DWADZIEŚCIA JEDEN MIESIĘCY RAZEM! ♥
|
|
 |
Popsuty laptop. Niedługo wrócę. Obiecuję. Będą nowe wpisy.
Tęsknię za Wami.
|
|
 |
Bez Ciebie nie ma dobrej drogi, z Tobą - żadnej. /definicjamiloscii
|
|
 |
|
jesień zawsze będzie kojarzyła mi się z bólem.
|
|
 |
|
Nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.
|
|
 |
|
Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucia, więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.
|
|
 |
|
Dopiero, gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego.
|
|
 |
|
Nie miej nawet przez sekundę żadnych wątpliwości, czy tęsknię.
|
|
|
|