|
rozstania i z byłym bujanie wrócić nie wrócić,wrócić nie wrócić? chyba nic nie chcę na stałe
|
|
|
musisz podjąć decyzje czy stawiasz na siebie czy idziesz na łatwizne
|
|
|
z uczuć prawdziwych u mnie jest tylko smutek i strach fałszywy syntetyczny uśmiech jak po mda i choć mnie odbierają różnie sympatyczny jestem ja a bez ludzi jest mi luźniej bo to apatyczny świat
|
|
|
To nowy dzień z reszty mojego życia
Czuję coś czego jeszcze nie umiem opisać
Ani to śmiech, ani też jakaś panika
I nie ma łez, po prostu się łatwiej oddycha mi!
|
|
|
milion słów, sto tysięcy pocałunków, dziesięć tysięcy stosunków. ta dziewczyna nie nadaje się już do niczego || emilsoon
|
|
|
może faktycznie lepiej jest być singlem, w końcu robisz co chcesz, chodzisz gdzie chcesz,nikt nie truje Ci nic nad głową, pijesz, palisz i tak w kółko, jakaś przelotna miłość, przygoda, może lepsze jest to niż ciągłe kłótnie? a jak nadejdzie ten chłodny wieczór kiedy będziesz sama w domu, dopadnie Cie znowu chęć bliskości, i co wtedy zrobisz? ||emilsoon
|
|
|
ludzie do szczęścia potrzebują ludzi , ale przez ludzi są nieszczęśliwi.|| emilsoon
|
|
|
zawsze używasz do mnie tych jebanych słów, zaczynam już powoli opadać w dół, wszystko w koło traci sens, niby cie kocham, a może to tylko jest mój sen? || emilsoon
|
|
|
Pokażę Ci mój świat
Chodź, chodź, chodź
Chociaż bez kolorów..
|
|
|
czasem naprawiasz życie prosto tnąc to
|
|
|
i z głowy Ciebie wybijam, czas leczy rany
|
|
|
Zabierasz tlen mi zostaw daj mi spokój
Zdejmujesz łańcuch lepiej jesteś w szoku
I ja zostawiam to za sobą i żegnam
|
|
|
|