głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika datewithdeath

Zawszę będę czekać na coś co się nigdy nie wydarzy. Już zawsze będziesz miłością mojego życia. Nigdy nie spotkam nikogo  kto byłby chociażby w połowie taki jak Ty. Bo nie ma takiego drugiego człowieka. Jesteś unikatowy  cudowny.. tyle tylko  że nie dla mnie  nie zasłużyłam na Ciebie. Tego Ci nie powiedziałam wczoraj ale ... życzę Ci abyś był szczęśliwy. Cholernie szczęśliwy. Abyś spotkał na swojej drodze kogoś kto będzie na Ciebie zasługiwał  aby ta dziewczyna była Ciebie warta ! Zasługujesz na prawdziwe szczęście. Chcę abyś cieszył się prawdziwą miłością bo to co masz w swoim serduszku jest tak piękne  że szczęściarą będzie ta jedyna przez Ciebie wybrana.. I proszę Cię o jedno.. nie zapomnij mnie. Proszę.. Pamiętaj o mnie zawsze.. to będzie najpiękniejszy prezent dla mnie..

need.you.here dodano: 25 grudnia 2014

Zawszę będę czekać na coś co się nigdy nie wydarzy. Już zawsze będziesz miłością mojego życia. Nigdy nie spotkam nikogo, kto byłby chociażby w połowie taki jak Ty. Bo nie ma takiego drugiego człowieka. Jesteś unikatowy, cudowny.. tyle tylko, że nie dla mnie, nie zasłużyłam na Ciebie. Tego Ci nie powiedziałam wczoraj ale ... życzę Ci abyś był szczęśliwy. Cholernie szczęśliwy. Abyś spotkał na swojej drodze kogoś kto będzie na Ciebie zasługiwał, aby ta dziewczyna była Ciebie warta ! Zasługujesz na prawdziwe szczęście. Chcę abyś cieszył się prawdziwą miłością bo to co masz w swoim serduszku jest tak piękne, że szczęściarą będzie ta jedyna przez Ciebie wybrana.. I proszę Cię o jedno.. nie zapomnij mnie. Proszę.. Pamiętaj o mnie zawsze.. to będzie najpiękniejszy prezent dla mnie..

Nawet w święta.. Moje serce znów zostało nadszarpnięte. Znów poczułam ukucie bólu i wzbierający się we mnie płacz. Tak.. to znów Ty kochany. To znów twa osoba sprawiła  że kolejną noc przepłakałam.. nawet wigilijną  nawet w ten dzień nie zostałam oszczędzona. Tak cholernie bolało kiedy w Twoich życzeniach znalazły się słowa :    abyś poznała tego jedynego  najlepszego  bo zasługujesz      .... Nie masz pojęcia jaka fala bólu mnie wtedy oblała. Znów upadłam  znów czułam  że jestem przy samym dnie. Tak bardzo Cię kocham. Tak bardzo jesteś dla mnie ważny  że nic ani nikt inny sie dla mnie nie liczy. Nie dam rady kiedy wyjedziesz.. nie dam rady .. Nie możesz mi tego zrobić.. Proszę.. Może kiedyś będę jeszcze kochać  może nawet będę szczęśliwa ale .. nigdy nikogo nie pokocham tak jak Ciebie. Nikt nie będzie obdarzony  taką miłością jaką mam dla Ciebie. I czy minie lat 5 czy 50 Ty zawsze będziesz cząstką mojego serca i zawsze moje serce będzie dla Ciebie.

need.you.here dodano: 25 grudnia 2014

Nawet w święta.. Moje serce znów zostało nadszarpnięte. Znów poczułam ukucie bólu i wzbierający się we mnie płacz. Tak.. to znów Ty kochany. To znów twa osoba sprawiła, że kolejną noc przepłakałam.. nawet wigilijną, nawet w ten dzień nie zostałam oszczędzona. Tak cholernie bolało kiedy w Twoich życzeniach znalazły się słowa : " abyś poznała tego jedynego, najlepszego, bo zasługujesz ;* " .... Nie masz pojęcia jaka fala bólu mnie wtedy oblała. Znów upadłam, znów czułam, że jestem przy samym dnie. Tak bardzo Cię kocham. Tak bardzo jesteś dla mnie ważny, że nic ani nikt inny sie dla mnie nie liczy. Nie dam rady kiedy wyjedziesz.. nie dam rady .. Nie możesz mi tego zrobić.. Proszę.. Może kiedyś będę jeszcze kochać, może nawet będę szczęśliwa ale .. nigdy nikogo nie pokocham tak jak Ciebie. Nikt nie będzie obdarzony taką miłością jaką mam dla Ciebie. I czy minie lat 5 czy 50 Ty zawsze będziesz cząstką mojego serca i zawsze moje serce będzie dla Ciebie.

Zakochałem się w tobie i nie zamierzam sobie odmawiać prostej przyjemności wyznania prawdy. Kocham cię i wiem  że miłość jest tylko wołaniem w próżni  a zapomnienia nie da się uniknąć  że wszyscy jesteśmy skazani i nadejdzie dzień  kiedy cały nasz wysiłek obróci się w pył  wiem  że słońce pochłonie jedyną ziemię  jaką mamy  a ja cię kocham.    John Green  Gwiazd naszych wina.

briefly dodano: 25 grudnia 2014

Zakochałem się w tobie i nie zamierzam sobie odmawiać prostej przyjemności wyznania prawdy. Kocham cię i wiem, że miłość jest tylko wołaniem w próżni, a zapomnienia nie da się uniknąć, że wszyscy jesteśmy skazani i nadejdzie dzień, kiedy cały nasz wysiłek obróci się w pył, wiem, że słońce pochłonie jedyną ziemię, jaką mamy, a ja cię kocham. / John Green "Gwiazd naszych wina."

Czytając Twoje wpisy widzę swoje życie ... teksty need.you.here dodał komentarz: Czytając Twoje wpisy widzę swoje życie ... do wpisu 24 grudnia 2014
To nic takiego  że w głębi siebie miałam taką małą iskierkę nadziei  że jednak chociaż dziś odważysz się życzyć mi wszystkiego dobrego. To nic takiego  że w środku wybuchałam od nadmiaru emocji słysząc  że zasługuję na miłość. I to naprawdę nic takiego  że kolejny raz płakałam w momencie  w którym każdy pytał kiedy w końcu pojawi się ktoś kto zostanie na dłużej. To nic takiego  bo to kolejne święta kiedy czekam na coś co się nigdy nie wydarzy  kiedy tęsknię za Twoją obecnością i tym poczuciem  że mam wszystko to czego potrzebuje każdy człowiek do pełni szczęścia. Przecież to po prostu kolejny dzień kiedy uświadamiam sobie  że jednak nadal Cię kocham.    napisana

napisana dodano: 24 grudnia 2014

To nic takiego, że w głębi siebie miałam taką małą iskierkę nadziei, że jednak chociaż dziś odważysz się życzyć mi wszystkiego dobrego. To nic takiego, że w środku wybuchałam od nadmiaru emocji słysząc, że zasługuję na miłość. I to naprawdę nic takiego, że kolejny raz płakałam w momencie, w którym każdy pytał kiedy w końcu pojawi się ktoś kto zostanie na dłużej. To nic takiego, bo to kolejne święta kiedy czekam na coś co się nigdy nie wydarzy, kiedy tęsknię za Twoją obecnością i tym poczuciem, że mam wszystko to czego potrzebuje każdy człowiek do pełni szczęścia. Przecież to po prostu kolejny dzień kiedy uświadamiam sobie, że jednak nadal Cię kocham. / napisana

Dziękuję bardzo. teksty estate dodał komentarz: Dziękuję bardzo. do wpisu 24 grudnia 2014
Czeka mnie jeszcze jedno  ogromne rozczarowanie. Twoje oficjalne ogłoszenie związku  które mnie zaboli  jak nic innego.

estate dodano: 24 grudnia 2014

Czeka mnie jeszcze jedno, ogromne rozczarowanie. Twoje oficjalne ogłoszenie związku, które mnie zaboli, jak nic innego.

Los jest ślepy  więc wcale nie tak trudno go oszukać.

zarazjebne dodano: 23 grudnia 2014

Los jest ślepy, więc wcale nie tak trudno go oszukać.

miało już nic nie znaczyć  nie boleć  nie wracać  nie uwierać  ale wciąż kuje  wciąż wraca  wciąż uwiera. nie tak mocno jak kiedyś  ale nadal  w jakimś stopniu. wciąż jest obecne. a przecież nie chce tak  nie pragnę  wyrzekam się  zapominam i staram z całych sił  by to wyrzucić  zdeptać  zniszczyć  tak jak to zniszczyło mnie kiedyś. i niby udaje się  niby jest lżej  ale wciąż przeszkadza  wciąż nie jest takie jakie powinno  wciąż czegoś temu brakuje  wciąż nie jest zbyt mało ważne.   niechcechciec

need.you.here dodano: 23 grudnia 2014

miało już nic nie znaczyć, nie boleć, nie wracać, nie uwierać, ale wciąż kuje, wciąż wraca, wciąż uwiera. nie tak mocno jak kiedyś, ale nadal, w jakimś stopniu. wciąż jest obecne. a przecież nie chce tak, nie pragnę, wyrzekam się, zapominam i staram z całych sił, by to wyrzucić, zdeptać, zniszczyć, tak jak to zniszczyło mnie kiedyś. i niby udaje się, niby jest lżej, ale wciąż przeszkadza, wciąż nie jest takie jakie powinno, wciąż czegoś temu brakuje, wciąż nie jest zbyt mało ważne. / niechcechciec

Wstajesz i czujesz się jak gówno  patrzysz w lustro  wyglądasz jak gówno  kładziesz spać – nadal gówno. I tak every kurwa single day. Jesień to okres  w którym perfekcyjnie władam językiem desperando – nadużywam partykuły nie z czasownikami  rozkoszuję się kropkami nienawiści  stawiam na zbyt mocną artykulację. Dajcie mi tu gieroja  który robi to lepiej ode mnie. Leżeć cały dzień w łóżku  jaka to oszczędność czasu. Brak akcji. Trzydziesty dzień z rzędu biomet niekorzystny  czarne chmury. To się zdarza w dzisiejszym świecie  serio. Są oni  jesteś ty. Chlastam się smutnymi piosenkami  dostrzegam zewsząd niemiłość  chowam pod kołdrę z prawdziwego pierza  dziś już nikt takich nie robi. Z chęcią podpowiem  jak na pięć sposobów spieprzyć ciasto  ale nie powiem ci  jak żyć. Bo otóż skończyła mi się ochota na egzystencjalną łobuzerkę. I mówię do swojej głowy  weź chodź  abdykujmy.

estate dodano: 23 grudnia 2014

Wstajesz i czujesz się jak gówno, patrzysz w lustro, wyglądasz jak gówno, kładziesz spać – nadal gówno. I tak every-kurwa-single-day. Jesień to okres, w którym perfekcyjnie władam językiem desperando – nadużywam partykuły nie z czasownikami, rozkoszuję się kropkami nienawiści, stawiam na zbyt mocną artykulację. Dajcie mi tu gieroja, który robi to lepiej ode mnie. Leżeć cały dzień w łóżku, jaka to oszczędność czasu. Brak akcji. Trzydziesty dzień z rzędu biomet niekorzystny, czarne chmury. To się zdarza w dzisiejszym świecie, serio. Są oni, jesteś ty. Chlastam się smutnymi piosenkami, dostrzegam zewsząd niemiłość, chowam pod kołdrę z prawdziwego pierza, dziś już nikt takich nie robi. Z chęcią podpowiem, jak na pięć sposobów spieprzyć ciasto, ale nie powiem ci, jak żyć. Bo otóż skończyła mi się ochota na egzystencjalną łobuzerkę. I mówię do swojej głowy, weź chodź, abdykujmy.
Autor cytatu: fumik

Gdy wstaję  nie potrzebuję Cię. Gdy jem  nie potrzebuję Cię. Gdy idę do szkoły i przebywam w niej od sześciu do ośmiu godzin  nie potrzebuję Cię. Gdy jestem z przyjaciółmi  nie potrzebuję Cię. Gdy jestem w domu  nie potrzebuję Cię. Gdy zasypiam  nie potrzebuję Cię. Nie potrzebuję Cię  więc do widzenia.

estate dodano: 23 grudnia 2014

Gdy wstaję, nie potrzebuję Cię. Gdy jem, nie potrzebuję Cię. Gdy idę do szkoły i przebywam w niej od sześciu do ośmiu godzin, nie potrzebuję Cię. Gdy jestem z przyjaciółmi, nie potrzebuję Cię. Gdy jestem w domu, nie potrzebuję Cię. Gdy zasypiam, nie potrzebuję Cię. Nie potrzebuję Cię, więc do widzenia.

Pierwszy etap to rozpacz i obwinianie siebie za wszystko  co złe. To Twoja wina  że tak się stało  mogłaś Ty ratować rozpadającą się relację  ale za mało Ci zależało. Drugi etap to zrzucanie całej winy na niego. On skłamał  on się nie starał  on miał wszystko w dupie. Trzeci etap to zapominanie. Nadal go kochasz  a gdy pojawi się choć na chwilę wracasz do niego jak pies. Czwarty etap to wstrząs. Wchodzisz na gówniane portale typu instagram  photoblog  czy facebook i widzisz ich wspólne zdjęcie. Nie masz sił na cokolwiek  prócz rozpaczy. Nie możesz znieść myśli  że rozpoczął wszystko od początku z kimś innym. Piąty etap to obojętność. Najtrudniejszy  ale zarazem najlepszy na to  co się stało.  Fajnie było  trochę mnie uszczęśliwił  teraz niech spada.

estate dodano: 23 grudnia 2014

Pierwszy etap to rozpacz i obwinianie siebie za wszystko, co złe. To Twoja wina, że tak się stało, mogłaś Ty ratować rozpadającą się relację, ale za mało Ci zależało. Drugi etap to zrzucanie całej winy na niego. On skłamał, on się nie starał, on miał wszystko w dupie. Trzeci etap to zapominanie. Nadal go kochasz, a gdy pojawi się choć na chwilę wracasz do niego jak pies. Czwarty etap to wstrząs. Wchodzisz na gówniane portale typu instagram, photoblog, czy facebook i widzisz ich wspólne zdjęcie. Nie masz sił na cokolwiek, prócz rozpaczy. Nie możesz znieść myśli, że rozpoczął wszystko od początku z kimś innym. Piąty etap to obojętność. Najtrudniejszy, ale zarazem najlepszy na to, co się stało. "Fajnie było, trochę mnie uszczęśliwił, teraz niech spada."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć