głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika datewithdeath

Kolejny. Kolejny raz obiecuję sobie  że przestanę się przejmować że zapomnę o nim  że przestanę go kochać  że zacznę Nowy rozdział  że teraz już będzie dobrze  że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki O godzinie 00:00 1 stycznia będzie inaczej .. Przeszłość pozostanie za mną i już więcej nie wróci. Że od 'dziś' będę innym człowiekiem. Złudzenia? Może i tak.. ale jednak spróbuję pożegnać Stary Rok jednym  czułym  wielkim  WYPIERDALAJ. : .. teksty need.you.here dodał komentarz: Kolejny. Kolejny raz obiecuję sobie, że przestanę się przejmować,że zapomnę o nim, że przestanę go kochać, że zacznę Nowy rozdział, że teraz już będzie dobrze, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki O godzinie 00:00 1 stycznia będzie inaczej .. Przeszłość pozostanie za mną i już więcej nie wróci. Że od 'dziś' będę innym człowiekiem. Złudzenia? Może i tak.. ale jednak spróbuję pożegnać Stary Rok jednym, czułym, wielkim WYPIERDALAJ. :).. do wpisu 30 grudnia 2014
Który to już rok obiecujesz sobie  że od następnego będzie lepiej? Który to już raz wmawiasz sobie  że od nowego roku wszystko się zmieni? Że staniesz się innym człowiekiem  że znajdziesz pracę  że przyłożysz się do nauki  że przeczytasz wreszcie tą książkę  że zadzwonisz do starej przyjaciółki  że przeprosisz za przeszłość  która tak naprawdę nigdy nie minęła? Który to już raz obiecujesz sobie zmiany  mimo że masz świadomość  że będzie tak  jak dotychczas? Który to już raz okłamujesz siebie?   yezoo

yezoo dodano: 30 grudnia 2014

Który to już rok obiecujesz sobie, że od następnego będzie lepiej? Który to już raz wmawiasz sobie, że od nowego roku wszystko się zmieni? Że staniesz się innym człowiekiem, że znajdziesz pracę, że przyłożysz się do nauki, że przeczytasz wreszcie tą książkę, że zadzwonisz do starej przyjaciółki, że przeprosisz za przeszłość, która tak naprawdę nigdy nie minęła? Który to już raz obiecujesz sobie zmiany, mimo że masz świadomość, że będzie tak, jak dotychczas? Który to już raz okłamujesz siebie? [ yezoo ]

Pytają mnie jak żyć  chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą  że jestem silna  ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur  który sprawia  że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów  zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem  to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości  już wystarczy  że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli  w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego  że tak naprawdę mnie nie zna  że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej  ja nie potrzebuję wymuszonej litości.    napisana

nutlla dodano: 30 grudnia 2014

Pytają mnie jak żyć, chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą, że jestem silna, ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur, który sprawia, że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów, zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem, to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości, już wystarczy, że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli, w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mnie nie zna, że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej, ja nie potrzebuję wymuszonej litości. / napisana
Autor cytatu: napisana

Nie jestem z tych  które zostają na całe życie. Jestem z tych  które na całe życie się zapamiętuję. esperer

nutlla dodano: 29 grudnia 2014

Nie jestem z tych, które zostają na całe życie. Jestem z tych, które na całe życie się zapamiętuję./esperer
Autor cytatu: esperer

Życie nauczyło Cię uśmiechać się w momencie  gdy w środku wszystko płacze

otrzepsiezkurzu dodano: 29 grudnia 2014

Życie nauczyło Cię uśmiechać się w momencie, gdy w środku wszystko płacze

http:  tawiosnajuzniewroci.blogspot.com   nowy    http:  ask.fm problematycznie    yezoo

yezoo dodano: 28 grudnia 2014

http://tawiosnajuzniewroci.blogspot.com/ nowy & http://ask.fm/problematycznie [ yezoo ]

Nie jestem z tych  które zostają na całe życie. Jestem z tych  które na całe życie się zapamiętuję. esperer

esperer dodano: 28 grudnia 2014

Nie jestem z tych, które zostają na całe życie. Jestem z tych, które na całe życie się zapamiętuję./esperer

Ja od zawsze miałam w sobie coś takiego... Coś takiego na przekór. Nie  nie będę Cię kochać jak wariatka. Nie  nie oddam Ci żadnej części mnie i prawdopodobnie połączy nas chwilowy romans  a nie miłość na całe życie. Nie ze mną plany o dzieciach  rodzince i psie w ogródku. Nie ma mnie na obrazku żadnej małej dziewczynki  nikogo nie trzymam za rękę. Mogę być miła jak coś chcę  ale to nie potrwa długo. Nie łudź się  że mnie zmienisz  za dobrze siebie znam. Nie pierdol mi tutaj o uczuciach  skoro u mnie ich brak. Najlepiej od razu idź inną drogą  bo ja zawsze wybieram najtrudniejsze. Najlepiej od razu odpuść  bo ja już dawno to zrobiłam. esperer

esperer dodano: 28 grudnia 2014

Ja od zawsze miałam w sobie coś takiego... Coś takiego na przekór. Nie, nie będę Cię kochać jak wariatka. Nie, nie oddam Ci żadnej części mnie i prawdopodobnie połączy nas chwilowy romans, a nie miłość na całe życie. Nie ze mną plany o dzieciach, rodzince i psie w ogródku. Nie ma mnie na obrazku żadnej małej dziewczynki, nikogo nie trzymam za rękę. Mogę być miła jak coś chcę, ale to nie potrwa długo. Nie łudź się, że mnie zmienisz, za dobrze siebie znam. Nie pierdol mi tutaj o uczuciach, skoro u mnie ich brak. Najlepiej od razu idź inną drogą, bo ja zawsze wybieram najtrudniejsze. Najlepiej od razu odpuść, bo ja już dawno to zrobiłam./esperer

Kolejny drink. Kolejne krople okropnej przezroczystej cieczy z sokiem pomarańczowym spływa do mojego wnętrza. Nektar dla ducha? Przecież to pomaga. Nie czuję przez chwilę bólu. a może czuję go dwa razy mocniej? Może bronie się przed tym ale właśnie tak jest? Kolejna noc przepisana z Tobą. Po co ja to właściwie do cholery robię? Jestem głupia. Jestem idiotką. Chcę się od tego uwolnić ale jednak sama wchodzę w to coraz głębiej.

need.you.here dodano: 28 grudnia 2014

Kolejny drink. Kolejne krople okropnej przezroczystej cieczy z sokiem pomarańczowym spływa do mojego wnętrza. Nektar dla ducha? Przecież to pomaga. Nie czuję przez chwilę bólu. a może czuję go dwa razy mocniej? Może bronie się przed tym ale właśnie tak jest? Kolejna noc przepisana z Tobą. Po co ja to właściwie do cholery robię? Jestem głupia. Jestem idiotką. Chcę się od tego uwolnić ale jednak sama wchodzę w to coraz głębiej.

Nie daję rady  no nie daję..Dlaczego mnie to tak boli..? Dlaczego zachowujemy się prawie jak para.. P R A W I E.. a wczorajszy dzień dzisiejsza noc? Sms y   w których nazywasz mnie swoją przyjaciółką.. sms y w których piszesz  też Cie kocham  po moim kolejnym wyrachowanym fochu. Tak własne wyrachowanym. Bo przecież pomimo tego  że bardzo mnie denerwujesz nie potrafię się na Ciebie gniewać..no przecież Cię kocham. To wszystko jest częścią nas.. tylko.. psychicznie niszczeje. Te nasze słodkie spory odbijają się na mnie i ... upadam. Zabijasz mnie kochanie.

need.you.here dodano: 27 grudnia 2014

Nie daję rady, no nie daję..Dlaczego mnie to tak boli..? Dlaczego zachowujemy się prawie jak para.. P R A W I E.. a wczorajszy dzień/dzisiejsza noc? Sms-y , w których nazywasz mnie swoją przyjaciółką.. sms-y w których piszesz "też Cie kocham" po moim kolejnym wyrachowanym fochu. Tak własne wyrachowanym. Bo przecież pomimo tego, że bardzo mnie denerwujesz nie potrafię się na Ciebie gniewać..no przecież Cię kocham. To wszystko jest częścią nas.. tylko.. psychicznie niszczeje. Te nasze słodkie spory odbijają się na mnie i ... upadam. Zabijasz mnie kochanie.

gdzie jest Bóg ? jaki jest ten Bóg ? czy może spał tego dnia  może nie widział co się dzieje  a może wręcz przeciwnie spojrzał na niego i powiedział  wybieram to maleństwo  ja bardziej Go potrzebuję.  ale jak można zabrać roczne dziecko rodzicom ? jak można po tylu trudach zabrać takie słońce  taką radość.. jak można odebrać największy cud.. nie umiem żyć  nie mogę myśleć  nienawidzę świata  życia  świąt i nienawidzę tego dnia... życie nie jest sprawiedliwe. jest okrutne.

niejestessama dodano: 26 grudnia 2014

gdzie jest Bóg ? jaki jest ten Bóg ? czy może spał tego dnia, może nie widział co się dzieje, a może wręcz przeciwnie spojrzał na niego i powiedział "wybieram to maleństwo, ja bardziej Go potrzebuję." ale jak można zabrać roczne dziecko rodzicom ? jak można po tylu trudach zabrać takie słońce, taką radość.. jak można odebrać największy cud.. nie umiem żyć, nie mogę myśleć, nienawidzę świata, życia, świąt i nienawidzę tego dnia... życie nie jest sprawiedliwe. jest okrutne.

Odszedł. Odszedł  ale tam skąd nie ma powrotów. Jest już tam  gdzie tęsknota nie dosięga i niczego nie zmienia. Nawet jakbym mocno chciała  nie mogę tam pójść. To nie jest kwestia ciężkiej i długiej drogi  a po prostu jej braku. Gdybym miała pewność  że mam gdzie iść  nie obróciłabym się ani razu w tył  nie zwróciłabym uwagi na żadną z krwawiących blizn. Nigdy bym nie zawróciła  ale to i tak nie ma znaczenia  bo tej trasy nie ma. On jest tam gdzie ma się tylko bilet w jedną stronę. Nikt nie wrócił  mimo tego  że tylu czeka. Odszedł  ale odliczanie czasu nic nie da  bo ten stanął w miejscu. Odszedł  ale ja nadal kocham i wiem  że któregoś dnia to ja będę tam skąd nie ma powrotów i gdzie nie ma drogowskazów. Któregoś dnia będę z nim już na zawsze. esperer

esperer dodano: 26 grudnia 2014

Odszedł. Odszedł, ale tam skąd nie ma powrotów. Jest już tam, gdzie tęsknota nie dosięga i niczego nie zmienia. Nawet jakbym mocno chciała, nie mogę tam pójść. To nie jest kwestia ciężkiej i długiej drogi, a po prostu jej braku. Gdybym miała pewność, że mam gdzie iść, nie obróciłabym się ani razu w tył, nie zwróciłabym uwagi na żadną z krwawiących blizn. Nigdy bym nie zawróciła, ale to i tak nie ma znaczenia, bo tej trasy nie ma. On jest tam gdzie ma się tylko bilet w jedną stronę. Nikt nie wrócił, mimo tego, że tylu czeka. Odszedł, ale odliczanie czasu nic nie da, bo ten stanął w miejscu. Odszedł, ale ja nadal kocham i wiem, że któregoś dnia to ja będę tam skąd nie ma powrotów i gdzie nie ma drogowskazów. Któregoś dnia będę z nim już na zawsze./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć