|
Potrafię mówić oczyma, naucz się z nich czytać.
|
|
|
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
|
|
|
pewnego dnia zdasz sobie sprawę z tego, że to smak mych ust najbardziej uwielbiałeś, że to zapach mego ciała pochłaniałeś najdłużej, że to ja byłam najsłodszym maleństwem, które chciałeś mieć przy sobie już na zawsze. że to nie ona, ta wypudrowana laska, którą teraz przytulasz i którą nazywasz skarbem, to nie w niej widzisz sens, to nie w jej oczach codziennie widzisz szczęście. zatęsknisz za uśmiechem, głosem i tęczówkach koloru, który zawsze był ulubionym. zatęsknisz zdając sobie sprawę, że z własnych ramion wypuściłeś największe szczęście życia, którego już nigdy nie będziesz w stanie odzyskać.
|
|
|
a na początek nic trudnego, uśmiechnijmy się do siebie. w końcu tak wiele miłości od tego zaczynało.
|
|
|
potrzebuję kogoś kto bez względu na wszystko, zawsze będzie obok. kto bez pytania przytuli do siebie widząc jak trzęsę się z zimna, weźmie za rękę i zrobi wszystko bym przy nim poczuła się bezpiecznie. kto każdego dnia będzie powodem uniesionych kącików mych ust. kto małym gestem będzie witał każdego poranka, nadając sens dniu. kogoś, dla kogo będę liczyła się ponad wszystko i dla kogo będę najistotniejszym szczegółem w życiu.
|
|
|
nie mów mi co dobre, gdy sam idziesz na dno.
|
|
|
Nie cofnę czasu, nie powstrzymam łez, które spadły.
|
|
|
nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę, to wiedz, że nie zamienię Cię na nikogo w świecie.
|
|
|
Nie bój się nic, ja pamiętam,
|
|
|
Jeżeli zapomnisz, ze jestem, pamiętaj, że byłam
|
|
|
nie chciałabym Cie stracić, chociaż tak często narzekam.
|
|
|
interpretuj mnie jak chcesz
|
|
|
|