 |
-Nie patrz na mnie!-krzyknełam wychodząc z łazienki w mokrych włosach, bez makijażu noo może z wyjatkiem niezmazanego tuzu na rzęsach,ale to się nie liczy, bo rzęsy oklapły-Oj przestań-rzekł obojątnie zmuszając mnie bym spojrzała mu w oczy.-Taką Ciebie kocham, naturalną.Przecież wiesz- dodał odsłaniając mi ucho delikatnie wbijając w nie swoje zęby.. To był pierwszy i ostatni raz kiedy wstydziłam się przejśc obok niego w takim stanie. Widział mnie w gorszym, lecz za każdym razem powtarzał, ze taką właśnie mnie kocha. W mokrych, roztarganych włosach i bez makijażu pokazałam się tylko jednemu facetowi - Jemu ;* || pozorna
|
|
 |
|
Kocham Cię, prosze wróć.
|
|
 |
Już nie potrafię do Ciebie napisać, spytać co u Ciebie, wiesz za bardzo mnie zraniłaś./jnds
|
|
 |
Rzuciłem palenie, picie, jaranie z myślą o Tobie. Gdy umierałem myślałem o nas to dało mi powód by przetrwać, a teraz ? Teraz to żałuje, że przeżyłem./jnds
|
|
 |
Zależy mi na Tobie, może wogóle nie powinienem Ci tego mówić, skoro kazałaś mi spieprzać./jnds
|
|
 |
Wybacz skarbie ale z zazdrości tego skurwiela mógłbym zabić a jak Cię zrani wyrwę mu głowę nasram do płuc bynajmniej przez całe życie będzie miał nie świeży oddech./jnds
|
|
 |
Przepraszam że nie jestem doskonały, świat mnie zmienił./jnds
|
|
 |
Miedzy nami jest cisza , w moim sercu jest cisza, w moim życiu długa cisza a to wszystko z braku miłości przez Ciebie./jnds
|
|
 |
-Ym,gdzie mi tu z tym żelastwem-szepnęłam odchylajac sie do tyłu,wtedy,gdy próbował mnie pocałować-Już tak zawsze bedzie'gdzie mi tu z tym żelastwem'?- Zacytował moje pytanie i oboje wybuchnelismy śmiechem.Objęłam Jego twarz dłoni,rozszeżyłam usta i pocałowałam zęby na których od tygodnia lśni aparat-I tak Cię kocham- dodałam i pocałowałam go najczulej jak tylko potrafiłam-Ale Ty jesteś głupi!Zamiast wziać sobie ten aparat w gimnazjum to nie! bo po co?!-Mówiłam,lecz on rozbawiony tylko bawił się końcwkami moich wlosów-Słuchaj jak ja do Ciebie teraz móó..-nie zdążyłam dokończyć,bo umiejętnie zakneblował mi usta swoimi..Oo tak! Nawet nie macie pojącia jak tęsknie z trudem powstrzymując swoje hormony, by wytrzymać te odległość przez 7 tygodni i teraz nie sfiksować..ymmmm.. || pozorna
|
|
|
|