 |
Moglibyśmy po prostu popełnić samobójstwo w naszych głowach by od nowa rozmawiać, od nowa patrzeć na siebie i być razem.
|
|
 |
Chcę zrozumienia. Nawet jeśli jestem do bólu inna, wyklęta, pogardzona, szokująca, perwersyjna i pierwsza w kolejce do spalenia na stosie
|
|
 |
Lubię te dni, gdy za oknem jest brzydka pogoda, ja siedzę z kubkiem gorącej czekolady, nie odbieram telefonów, nie ruszam się z pokoju- po prostu nie istnieję. Lubię czasem nie istnieć, tak na jeden dzień
|
|
 |
Ja o świcie chcę się budzić z poukładanym życiem.
|
|
 |
Nic tak nie krzywdzi jak przypadkowe słowa dające nadzieję.
|
|
 |
życzę Ci gorącej filiżanki kawy którą ktoś dla Ciebie zrobi.
Nieoczekiwanego telefonu od starego przyjaciela.
Zielonych świateł na Twojej drodze do szkoły, albo sklepu.
Życzę Ci dnia małych spraw, które Cię ucieszą.
Najszybszej kolejki w sklepie.
Ulubionej piosenki w radio.
Twoich kluczy dokładnie tam gdzie ich szukasz.
Życzę Ci dnia pełnego szczęścia w perfekcyjnych dawkach, które dadzą Ci
radosne poczucie, że życie uśmiecha się do Ciebie, obejmuje Cię i
przygarnia, ponieważ jesteś kimś wyjątkowym
|
|
 |
Znowu muszę udawać.
Uśmiech przemycić na twarz.
Że to nic, że to tylko taki stan.
Że ja tak mam.
|
|
 |
I nie będą razem, choć myślą o sobie.
|
|
 |
Nie mogę sobie wybaczyć tego, że tak mocno się do ciebie przywiązałam. Za mocno. Gdybym od samego początku wiedziała, że jesteś po to by krzywdzić... Nie byłabym dzisiaj w takim stanie.
|
|
 |
Bo mnie zawsze ktoś gubi lub zapomina .. ale ja się nie będę już przypominać.
|
|
 |
scenariusz, którego finał znam aż za dobrze.
|
|
 |
Potłuczone kawałki ledwo tlącej się historii.
|
|
|
|