głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika darkparadise

Nie wiem które z nas bardziej bało się tej miłości  ale jestem pewna  że mimo tego oboje pragnęliśmy jej równie mocno. To był ten moment kiedy zarówno w moim jak i jego życiu była potrzebna osoba  która pozmienia wszystko i która zostanie już na zawsze. I w chwili  w którym trafiliśmy na siebie zaświeciła nam się w głowach lampka  która ostrzegała  że wszystko można tak łatwo zepsuć. Ale przecież nie o to nam chodziło. My  osoby  które nie potrzebują przypadkowych znajomości  nie mieliśmy na celu aby tylko się pobawić i odstawić w kąt. Ja to wiem. Wiem  że on pragnął mojej miłości i w zamian chciał dać mi swoją  tylko nie potrafił pokochać  ciągle jeszcze nie potrafił otworzyć się na miłość i powiedzieć  że miejsce w jego sercu jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla mnie już tak na zawsze.    napisana

napisana dodano: 20 grudnia 2014

Nie wiem które z nas bardziej bało się tej miłości, ale jestem pewna, że mimo tego oboje pragnęliśmy jej równie mocno. To był ten moment kiedy zarówno w moim jak i jego życiu była potrzebna osoba, która pozmienia wszystko i która zostanie już na zawsze. I w chwili, w którym trafiliśmy na siebie zaświeciła nam się w głowach lampka, która ostrzegała, że wszystko można tak łatwo zepsuć. Ale przecież nie o to nam chodziło. My, osoby, które nie potrzebują przypadkowych znajomości, nie mieliśmy na celu aby tylko się pobawić i odstawić w kąt. Ja to wiem. Wiem, że on pragnął mojej miłości i w zamian chciał dać mi swoją, tylko nie potrafił pokochać, ciągle jeszcze nie potrafił otworzyć się na miłość i powiedzieć, że miejsce w jego sercu jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla mnie już tak na zawsze. / napisana

Cz.2 Do dziś pamiętam Twój wzrok i śmiech  kiedy zobaczyłeś mnie w czerwonej sukience  w wielkiej czapce mikołaja   całą obwiązaną czerwoną kokardą z wielką rózgą w ręku  która miała być karą za poprzedni rok. Czasem mi wstyd  gdy wspomnę sobie co robiłam i jak bardzo się wygłupiałam żeby tylko na Twojej twarzy pojawił się uśmiech  ale potem  trochę mi ten wstyd mija  bo zrobiłabym o wiele więcej żebyś nie przestawał się śmiać:  Żałuję  że w tym roku nie uchronisz mnie przez zjedzeniem worka słodyczy i nie uściskasz życząc wesołych świąt. Nie musiałabyś nawet tego życzyć  bo byłyby wesołe będąc z Tobą. Szkoda  że Cię nie będzie. Możesz być jednak pewny  że gdy ujrzysz pierwszą gwiazdkę na niebie  pomyślę o Tobie  życząc Ci wszystkiego  co najpiękniejsze.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 20 grudnia 2014

Cz.2 Do dziś pamiętam Twój wzrok i śmiech, kiedy zobaczyłeś mnie w czerwonej sukience, w wielkiej czapce mikołaja, całą obwiązaną czerwoną kokardą z wielką rózgą w ręku, która miała być karą za poprzedni rok. Czasem mi wstyd, gdy wspomnę sobie co robiłam i jak bardzo się wygłupiałam żeby tylko na Twojej twarzy pojawił się uśmiech, ale potem trochę mi ten wstyd mija, bo zrobiłabym o wiele więcej żebyś nie przestawał się śmiać:) Żałuję, że w tym roku nie uchronisz mnie przez zjedzeniem worka słodyczy i nie uściskasz życząc wesołych świąt. Nie musiałabyś nawet tego życzyć, bo byłyby wesołe będąc z Tobą. Szkoda, że Cię nie będzie. Możesz być jednak pewny, że gdy ujrzysz pierwszą gwiazdkę na niebie, pomyślę o Tobie, życząc Ci wszystkiego, co najpiękniejsze. / he.is.my.hope

Cz.1 Smutne będą te święta bez Ciebie  tak naprawdę moje pierwsze.  Chyba trochę się ich boję i nie dopuszczam ich magii do siebie. Zresztą w ogóle jej nie czuję i może lepiej  bo tak będzie łatwiej je przeżyć. Owszem doceniam fakt  że przy stole zasiądę ze swoimi najbliższymi i wiem  że należy się z tego cieszyć  bo nie wiadomo co przyniesie kolejny dzień  a co dopiero rok  ale czasem trudno się cieszyć  gdy brakuje osoby  która jest równie ważna jak pozostałe. Pamiętam poprzednie święta i choć nie wiedziałam wtedy na czym stoję  bo sprawa między nami była niejasna to jednak wspominam je z uśmiechem na twarzy. Te wspólne zimowe wieczory  pierwszy śnieg  zapach mandarynek w powietrzu  które tak uwielbiamy i ciche śmiechy  które są dowodem  że było nam ze sobą dobrze. Ciepła herbata  gruby koc  Twoje ramiona.

he.is.my.hope dodano: 20 grudnia 2014

Cz.1 Smutne będą te święta bez Ciebie, tak naprawdę moje pierwsze. Chyba trochę się ich boję i nie dopuszczam ich magii do siebie. Zresztą w ogóle jej nie czuję i może lepiej, bo tak będzie łatwiej je przeżyć. Owszem doceniam fakt, że przy stole zasiądę ze swoimi najbliższymi i wiem, że należy się z tego cieszyć, bo nie wiadomo co przyniesie kolejny dzień, a co dopiero rok, ale czasem trudno się cieszyć, gdy brakuje osoby, która jest równie ważna jak pozostałe. Pamiętam poprzednie święta i choć nie wiedziałam wtedy na czym stoję, bo sprawa między nami była niejasna to jednak wspominam je z uśmiechem na twarzy. Te wspólne zimowe wieczory, pierwszy śnieg, zapach mandarynek w powietrzu, które tak uwielbiamy i ciche śmiechy, które są dowodem, że było nam ze sobą dobrze. Ciepła herbata, gruby koc, Twoje ramiona.

Cz.4 Chcę żebyś był szczęśliwy  a jednocześnie czekam  że wszystko to co budujesz teraz – rozsypie się i zatęsknisz za mną. Nie każę Ci pisać  a jednocześnie czekam  że zbuntujesz się i to zrobisz. Mówię  że nigdy więcej Ci nie zaufam  a w środku czuję  że wciąż byłabym na to gotowa. Nie zrozum mnie żle  podjąłeś decyzję i szanuję to. Nigdy nie zrobiłabym niczego na przekór Tobie  nie zaszkodziła Ci  nie namieszała w życiu  bo to znaczyłoby że nigdy mi na Tobie nie zależało  a przecież prawda jest inna. Po prostu nie potrafię jeszcze cieszyć się z tego  że jesteś szczęśliwy beze mnie – z kimś innym i przestać na Ciebie czekać. Nie wiem czy nadejdzie dzień   kiedy powiem   że dobrze się stało  nie wiem. Teraz jeszcze tego nie potrafię  zbyt mocno za Tobą tęsknię. Przepraszam.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 20 grudnia 2014

Cz.4 Chcę żebyś był szczęśliwy, a jednocześnie czekam, że wszystko to co budujesz teraz – rozsypie się i zatęsknisz za mną. Nie każę Ci pisać, a jednocześnie czekam, że zbuntujesz się i to zrobisz. Mówię, że nigdy więcej Ci nie zaufam, a w środku czuję, że wciąż byłabym na to gotowa. Nie zrozum mnie żle, podjąłeś decyzję i szanuję to. Nigdy nie zrobiłabym niczego na przekór Tobie, nie zaszkodziła Ci, nie namieszała w życiu, bo to znaczyłoby że nigdy mi na Tobie nie zależało, a przecież prawda jest inna. Po prostu nie potrafię jeszcze cieszyć się z tego, że jesteś szczęśliwy beze mnie – z kimś innym i przestać na Ciebie czekać. Nie wiem czy nadejdzie dzień , kiedy powiem , że dobrze się stało, nie wiem. Teraz jeszcze tego nie potrafię, zbyt mocno za Tobą tęsknię. Przepraszam. / he.is.my.hope

Cz.3 Boję się  że pewne diametralne zmiany  które w każdej chwili mogą zajść w Twoim życiu sprawią  że choć będę żyła – to w środku będę już kompletnie pusta  że już nigdy nie będę potrafiła pokochać kogoś innego  że Ty zawsze będziesz tym najważniejszym. Nie wiem jak to wszystko wytłumaczyć  nie rozumiem swojego myślenia  nie radzę sobie ze sprzecznością moich uczuć.

he.is.my.hope dodano: 20 grudnia 2014

Cz.3 Boję się, że pewne diametralne zmiany, które w każdej chwili mogą zajść w Twoim życiu sprawią, że choć będę żyła – to w środku będę już kompletnie pusta, że już nigdy nie będę potrafiła pokochać kogoś innego, że Ty zawsze będziesz tym najważniejszym. Nie wiem jak to wszystko wytłumaczyć, nie rozumiem swojego myślenia, nie radzę sobie ze sprzecznością moich uczuć.

Cz.2 Potrzebuję kogoś  kto będzie przy mnie  a ja będę mogła być przy nim. Naprawdę staram się nie stać w miejscu ze swoim życiem  choćby ze względu na to  ze boję się przegapić coś dość istotnego i ze względu na fakt  że prawdopodobnie Ty już nigdy więcej nie pojawisz się w moim życiu jako człowiek  który będzie mnie kochał. Widzisz  nie jestem już tą samą bezradną dziewczyną  którą poznawałeś ponad dwa lata temu  ani nawet tą  z której po raz kolejny definitywnie zrezygnowałeś pół roku temu. Przez ten czas nauczyłam się  że czasem trzeba żyć  kiedy w ogóle się nie chcę  że pomimo strachu trzeba iść naprzód i że łzy nie sprawią  że dostanie się to  czego się chcę. Kiedyś byłam pewna  że umrę gdy przyjdzie mi żyć bez Ciebie  dziś jednak wydaje mi się  że cokolwiek się jeszcze nie stanie przeżyje to  wytrzymam. Nie zmienia to jednak faktu  że wciąż się boję  czego mogę się jeszcze dowiedzieć.

he.is.my.hope dodano: 20 grudnia 2014

Cz.2 Potrzebuję kogoś, kto będzie przy mnie, a ja będę mogła być przy nim. Naprawdę staram się nie stać w miejscu ze swoim życiem, choćby ze względu na to, ze boję się przegapić coś dość istotnego i ze względu na fakt, że prawdopodobnie Ty już nigdy więcej nie pojawisz się w moim życiu jako człowiek, który będzie mnie kochał. Widzisz, nie jestem już tą samą bezradną dziewczyną, którą poznawałeś ponad dwa lata temu, ani nawet tą, z której po raz kolejny definitywnie zrezygnowałeś pół roku temu. Przez ten czas nauczyłam się, że czasem trzeba żyć, kiedy w ogóle się nie chcę, że pomimo strachu trzeba iść naprzód i że łzy nie sprawią, że dostanie się to, czego się chcę. Kiedyś byłam pewna, że umrę gdy przyjdzie mi żyć bez Ciebie, dziś jednak wydaje mi się, że cokolwiek się jeszcze nie stanie przeżyje to, wytrzymam. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż się boję, czego mogę się jeszcze dowiedzieć.

Cz.1 Nie mogę się pogodzić z utratą Ciebie. To już tyle czasu  a ja wciąż boję się zaakceptować fakt  dopuścić myśl   że to już naprawdę koniec. Wiesz  ja wiem  że między nami już nic nie będzie  ale nie potrafię przestać czekać na cud. Robie to mimowolnie i choć przekonuje siebie i innych  że wcale na Ciebie nie czekam to prawda jest jednak inna.  Jasne  próbuje żyć coraz lepiej i widzę  że tak jest. Staram się za często o tym wszystkim nie myśleć i iść przez życie dalej  by nie zatracić chęci do tego  dzięki czemu jestem taka jaka jestem. Wiem też  że jeszcze wiele w życiu przede mną i że nie mogę się poddać tylko i wyłącznie ze względu na fakt  że Ciebie nie ma w moim życiu. Nie zamykam się na ludzi i na nowe znajomości. Coraz częściej dopuszczam do siebie myśl  że przy moim boku pojawi się kiedyś  ktoś inny niż Ty i coraz częściej wydaje mi się  że będę w stanie komuś nowemu zaufać.

he.is.my.hope dodano: 20 grudnia 2014

Cz.1 Nie mogę się pogodzić z utratą Ciebie. To już tyle czasu, a ja wciąż boję się zaakceptować fakt, dopuścić myśl, że to już naprawdę koniec. Wiesz, ja wiem, że między nami już nic nie będzie, ale nie potrafię przestać czekać na cud. Robie to mimowolnie i choć przekonuje siebie i innych, że wcale na Ciebie nie czekam to prawda jest jednak inna. Jasne, próbuje żyć coraz lepiej i widzę, że tak jest. Staram się za często o tym wszystkim nie myśleć i iść przez życie dalej, by nie zatracić chęci do tego, dzięki czemu jestem taka jaka jestem. Wiem też, że jeszcze wiele w życiu przede mną i że nie mogę się poddać tylko i wyłącznie ze względu na fakt, że Ciebie nie ma w moim życiu. Nie zamykam się na ludzi i na nowe znajomości. Coraz częściej dopuszczam do siebie myśl, że przy moim boku pojawi się kiedyś ktoś inny niż Ty i coraz częściej wydaje mi się, że będę w stanie komuś nowemu zaufać.

 Mogę stracić tą miłość. Mogę stracić dwie miłości. Sto. Nawet milion. Tylko obiecaj  że ta ostatnia nie będzie przynętą. Obiecaj  że ta ostatnia  będzie tą ostatnią.

believe.me dodano: 20 grudnia 2014

"Mogę stracić tą miłość. Mogę stracić dwie miłości. Sto. Nawet milion. Tylko obiecaj, że ta ostatnia nie będzie przynętą. Obiecaj, że ta ostatnia, będzie tą ostatnią."

Mam wyrzuty sumienia  ze pozwolilam sobie zaufac ludziom  i ze ich wpuscilam do swojego zycia.   Kiedys obiecalam sobie  ze nikt nigdy nie dostanie ode mnie drugiej ani tym bardziej kolejnej szansy. Przysiege zlamalam. Pozwolilam sobie na to  aby bol i cierpienie przekroczyly prog mojego zycia  aby weszly do mojego wnetrza. Czy tego zaluje? Owszem  zaluje i to bardzo. Bo mialam cos o co dlugo walczylam  bo mialam spokoj i cisze. Nie mialam zadnych wyrzutow wobec siebie  nie zamartwialam sie o nic ani tym bardziej o nikogo  a teraz? Cierpie  cholera znowu cierpie  bo probowalam sie bronic przed bolem  ktory pomimo wszystkich niedogodnosci powrocil uderzajac w sam srodek mojego serca. Ten odruch zmiazdzyl mnie na dobre. Sprawil  ze to co udalo mi sie odbudowac zostalo zburzone z jeszcze wieksza sila. Fundamenty  ktore dawaly mi wiare i nadzieje  ze cos moze byc warte poswiecenia  zostaly zamienione w proch  a moje serce stalo sie pustynnym labiryntem bez mozliwosci ucieczki.

remember_ dodano: 20 grudnia 2014

Mam wyrzuty sumienia, ze pozwolilam sobie zaufac ludziom, i ze ich wpuscilam do swojego zycia. Kiedys obiecalam sobie, ze nikt nigdy nie dostanie ode mnie drugiej ani tym bardziej kolejnej szansy. Przysiege zlamalam. Pozwolilam sobie na to, aby bol i cierpienie przekroczyly prog mojego zycia, aby weszly do mojego wnetrza. Czy tego zaluje? Owszem, zaluje i to bardzo. Bo mialam cos o co dlugo walczylam, bo mialam spokoj i cisze. Nie mialam zadnych wyrzutow wobec siebie, nie zamartwialam sie o nic ani tym bardziej o nikogo, a teraz? Cierpie, cholera znowu cierpie, bo probowalam sie bronic przed bolem, ktory pomimo wszystkich niedogodnosci powrocil uderzajac w sam srodek mojego serca. Ten odruch zmiazdzyl mnie na dobre. Sprawil, ze to co udalo mi sie odbudowac zostalo zburzone z jeszcze wieksza sila. Fundamenty, ktore dawaly mi wiare i nadzieje, ze cos moze byc warte poswiecenia, zostaly zamienione w proch, a moje serce stalo sie pustynnym labiryntem bez mozliwosci ucieczki.

jakbym czytała o sobie sprzed jakiś dwóch lat... wszystko się ułoży  jeszcze pokochasz bez opamiętania :  teksty briefly dodał komentarz: jakbym czytała o sobie sprzed jakiś dwóch lat... wszystko się ułoży, jeszcze pokochasz bez opamiętania :) do wpisu 19 grudnia 2014
1  są chwile  kiedy mam tego wszystkiego dosyć. są takie chwile  kiedy doprowadza mnie do szału. są chwile  kiedy mam ochotę to wszystko skończyć i mieć święty spokój. są chwile  kiedy bardzo mocno powstrzymuję się aby mu nie przywalić. są chwile  kiedy wkurwia mnie chociażby jednym słowem. ale wiesz? to wszystko jest nieważne  bo tak samo jak są te złe momenty  tak samo są te dobre  których jest o wiele więcej. są chwile  kiedy spoglądam w Jego oczy i widzę jak wielką miłością mnie darzy  a ja już nie boję się tego widoku  bo doskonale wiem  że również Kocham Go jak nikogo innego. właśnie Kocham  przez wielkie  K   chociaż to i tak nie oddaje tego jak wielkie jest to uczucie. są chwile  kiedy budzę się cała roztrzęsiona  a po moich policzkach spływają łzy i wtedy On bez jakichkolwiek pytań mocno mnie przytula i uspakaja abym znów mogła zasnąć.

briefly dodano: 19 grudnia 2014

1) są chwile, kiedy mam tego wszystkiego dosyć. są takie chwile, kiedy doprowadza mnie do szału. są chwile, kiedy mam ochotę to wszystko skończyć i mieć święty spokój. są chwile, kiedy bardzo mocno powstrzymuję się aby mu nie przywalić. są chwile, kiedy wkurwia mnie chociażby jednym słowem. ale wiesz? to wszystko jest nieważne, bo tak samo jak są te złe momenty, tak samo są te dobre, których jest o wiele więcej. są chwile, kiedy spoglądam w Jego oczy i widzę jak wielką miłością mnie darzy, a ja już nie boję się tego widoku, bo doskonale wiem, że również Kocham Go jak nikogo innego. właśnie Kocham, przez wielkie "K", chociaż to i tak nie oddaje tego jak wielkie jest to uczucie. są chwile, kiedy budzę się cała roztrzęsiona, a po moich policzkach spływają łzy i wtedy On bez jakichkolwiek pytań mocno mnie przytula i uspakaja abym znów mogła zasnąć.

2  są chwile  kiedy bez zahamowań całuje mnie na samym środku drogi  tramwaju czy galerii handlowej. są chwile  kiedy czuję się tak bezpieczna jak nigdy dotąd. są chwile  kiedy nie czuję się najlepiej  a On robi wszystko abym znów się uśmiechnęła. bo to właśnie jest dla Niego najważniejsze  abym była najszczęśliwszą osobą na świecie. nie jest taki jak poprzedni. delikatnie muska opuszkami palców moją skórę  nie chce zrobić czegoś co mogłoby mnie zaboleć  czy to fizycznie czy poprzez jakieś złe wspomnienie. sprawdzając rano godzinę widzę na ekranie telefonu wiadomość  dzień dobry kochanie  jak się spało? . kiedyś  nawet nie pomyślałabym  że istnieje taka miłość  taka z najlepszych komedii romantycznych  a właśnie dokładnie taką miłość teraz przeżywam. znalazłam mężczyznę  który mimo że potrafi zranić mnie jak nikt inny  jest doskonały  bo mnie Kocha  tak szczerze i bezinteresownie.

briefly dodano: 19 grudnia 2014

2) są chwile, kiedy bez zahamowań całuje mnie na samym środku drogi, tramwaju czy galerii handlowej. są chwile, kiedy czuję się tak bezpieczna jak nigdy dotąd. są chwile, kiedy nie czuję się najlepiej, a On robi wszystko abym znów się uśmiechnęła. bo to właśnie jest dla Niego najważniejsze, abym była najszczęśliwszą osobą na świecie. nie jest taki jak poprzedni. delikatnie muska opuszkami palców moją skórę, nie chce zrobić czegoś co mogłoby mnie zaboleć, czy to fizycznie czy poprzez jakieś złe wspomnienie. sprawdzając rano godzinę widzę na ekranie telefonu wiadomość "dzień dobry kochanie, jak się spało?". kiedyś, nawet nie pomyślałabym, że istnieje taka miłość, taka z najlepszych komedii romantycznych, a właśnie dokładnie taką miłość teraz przeżywam. znalazłam mężczyznę, który mimo że potrafi zranić mnie jak nikt inny, jest doskonały, bo mnie Kocha, tak szczerze i bezinteresownie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć