![Wiesz jestem w takim momencie że nie żałuję. Gdybym nie spróbowała z Tobą nadal myślałabym że czekałaby na nas cudowna wspólna przyszłość. Patrzyłabym na Ciebie sercem a nie rozumem czyli właściwie byłbyś bez wad. Nie sparzyłabym się na Tobie tak mocno więc nadal nie umiałabym trzymać tego zdrowego dystansu. Nie mogę żałować tego co było bo choć gorzka to nadal lekcja prawda? Sam pokazałeś mi że nie mamy żadnej wspólnej przyszłości dzięki czemu mogę iść do przodu bez uczucia że mogłam coś zrobić ale machnęłam na to ręką. Miałam straciłam zdarza się. Właściwie otworzyłeś mi drzwi do tego szczęścia którego Ty nie mogłeś dać. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiesz, jestem w takim momencie, że nie żałuję. Gdybym nie spróbowała z Tobą, nadal myślałabym, że czekałaby na nas cudowna, wspólna przyszłość. Patrzyłabym na Ciebie sercem, a nie rozumem, czyli właściwie byłbyś bez wad. Nie sparzyłabym się na Tobie tak mocno, więc nadal nie umiałabym trzymać tego zdrowego dystansu. Nie mogę żałować tego co było, bo choć gorzka, to nadal lekcja, prawda? Sam pokazałeś mi, że nie mamy żadnej wspólnej przyszłości, dzięki czemu mogę iść do przodu bez uczucia, że mogłam coś zrobić, ale machnęłam na to ręką. Miałam, straciłam, zdarza się. Właściwie otworzyłeś mi drzwi do tego szczęścia, którego Ty nie mogłeś dać./esperer
|
|
![Co dostałam na święta? Spokój. Spokojne noce wolne od łez policzki poranne wyspanie a moja głowa pozbyła się tych natarczywych wspomnień. Pod choinkę dostałam więcej niż mogłam sobie wymarzyć bo oto los wreszcie pozwolił mi uwolnić serce od tego co było. Dziękuję. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Co dostałam na święta? Spokój. Spokojne noce, wolne od łez policzki, poranne wyspanie, a moja głowa pozbyła się tych natarczywych wspomnień. Pod choinkę dostałam więcej niż mogłam sobie wymarzyć, bo oto los wreszcie pozwolił mi uwolnić serce od tego co było. Dziękuję./esperer
|
|
![I te Twoje zielone tęczówki zostały zastąpione niebieskimi i szczerze? Mogę wpatrywać się w nie całymi dniami wybacz. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
I te Twoje zielone tęczówki zostały zastąpione niebieskimi i szczerze? Mogę wpatrywać się w nie całymi dniami, wybacz./esperer
|
|
![Zabawne że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
|
|
![Jak powiedzieć komuś że to miejsce jest już zajęte? Oznajmić że ktoś tu był wcześniej i choć fizycznie go zabrakło nadal w powietrzu unosi się jego zapach a ściany pamiętają każdą rozmowę. Jak wytłumaczyć to że się wzdrygam za każdym razem kiedy inna osoba kładzie się w moim łóżku? Tak jakbym bała się naruszyć jakąś świętość. Jakie słowa będą odpowiednie do tego żeby każdy zrozumiał? Kochało się kogoś bardziej jak powiedzieć to prawie bezboleśnie? Jak nie grzebać tym nożem w czyjejś klatce piersiowej? esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Jak powiedzieć komuś, że to miejsce jest już zajęte? Oznajmić, że ktoś tu był wcześniej i choć fizycznie go zabrakło, nadal w powietrzu unosi się jego zapach, a ściany pamiętają każdą rozmowę. Jak wytłumaczyć to, że się wzdrygam za każdym razem, kiedy inna osoba kładzie się w moim łóżku? Tak jakbym bała się naruszyć jakąś świętość. Jakie słowa będą odpowiednie do tego, żeby każdy zrozumiał? Kochało się kogoś bardziej, jak powiedzieć to prawie bezboleśnie? Jak nie grzebać tym nożem w czyjejś klatce piersiowej?/esperer
|
|
![Zabawne że kiedyś byłeś moim słońcem a teraz prosiłabym Cię o przesunięcie bo właśnie mi je przysłaniasz. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Zabawne, że kiedyś byłeś moim słońcem, a teraz prosiłabym Cię o przesunięcie, bo właśnie mi je przysłaniasz./esperer
|
|
![I to jest jeden z tych dni gdy samotność Cię przerasta. pannikt](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55096_mr.png) |
I to jest jeden z tych dni gdy samotność Cię przerasta. // pannikt
|
|
![On nigdy nie dowie się że dzień po rozstaniu całowałam innego. Nigdy nie dowie się że nie przepłakałam ani jednej nocy z jego powodu. Nikt mu nie powie że po zakończeniu jednej miłości nie bałam się drugiej. On myśli że byłam słaba a chyba nigdy nie byłam silniejsza jak własnie wtedy kiedy mnie zostawił. Podciął jedne skrzydła by na ich miejscu wyrosły nowe. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
On nigdy nie dowie się, że dzień po rozstaniu całowałam innego. Nigdy nie dowie się, że nie przepłakałam ani jednej nocy z jego powodu. Nikt mu nie powie, że po zakończeniu jednej miłości nie bałam się drugiej. On myśli, że byłam słaba, a chyba nigdy nie byłam silniejsza jak własnie wtedy, kiedy mnie zostawił. Podciął jedne skrzydła, by na ich miejscu wyrosły nowe./esperer
|
|
![I patrzę na te wszystkie osoby i wiem że kiedyś byłam z nimi blisko ale to tak odległe że przestało boleć. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
I patrzę na te wszystkie osoby i wiem, że kiedyś byłam z nimi blisko, ale to tak odległe, że przestało boleć./esperer
|
|
![I widzę Cię i nic się nie dzieję. Niebo nie ciemnieje tętno nie zwiększa tempa a serce? Serce jak to serce. Głupi mięsień w klatce piersiowej wydawał się w ogóle nie zauważać Twojej obecności. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
I widzę Cię i nic się nie dzieję. Niebo nie ciemnieje, tętno nie zwiększa tempa, a serce? Serce jak to serce. Głupi mięsień w klatce piersiowej wydawał się w ogóle nie zauważać Twojej obecności./esperer
|
|
![Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem jak pod powiekami zbierają się łzy które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot mały chłopiec który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce, patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem, jak pod powiekami zbierają się łzy, które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się, zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot, mały chłopiec, który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość, zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz, a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć, że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty, gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło./esperer
|
|
![I pluć na to co było. Jebać tą znajomość która momentami zawierała elementy pseudo miłości. Jebać to że było że nie wyszło że choć kiedyś to teraz już nic. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
I pluć na to co było. Jebać tą znajomość, która momentami zawierała elementy pseudo miłości. Jebać to, że było, że nie wyszło, że choć kiedyś to teraz już nic./esperer
|
|
|
|