|
Bądź moim ukojeniem, gdy jest mi tak cholernie źle. Bądź ze mną, gdy cierpię. Czuwaj nad moim rozlanym sercem. Pozbieraj je, a obiecuję dać Ci jego największą część. Obiecuje wtedy być Twoja. / k.sz
|
|
|
Warto ryzykować ? Na początku nie masz nic, tracisz nadzieję. Z czasem odzyskujesz ją na nowo, a wraz z nią odrobinę tego niepojętego dla Ciebie szczęścia. Nagle coś się psuje, nie wiesz dlaczego. Uważasz, ze warto ryzykować ? Zyskać coś więcej albo zniszczyć doszczętnie ?
|
|
|
wpadał z nią, pił, znał umiar, ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać
|
|
|
Potrzebuje oksytocyny. Proszę weź strzykawkę i bez znieczulenia, z martwicą serca wstrzyknij mi jej największą dawkę. Naucz mnie kochać. / k.sz
|
|
|
o straszne , że dziś mijając się na ulicy nie stać nas na więcej niż marne zmierzenie się wzajemnie - a kiedyś ? kiedyś było tak wiele słów, przyrzeczeń, wspólnych chwil. dziś jest jedynie myśl , że tak sprawnie wszystko spieprzyłyśmy .
|
|
|
przyszłość miała być szansą a przyszła jaka przyszła
wszystko zdaje się być piękne, chyba, że widzisz to z bliska
|
|
|
Pamiętam wszystko, ale nie wszystko rozumiem.
|
|
|
ważna nieustanna dobra wiara
|
|
|
krew ścieka po rękach i krzepnie na ubraniu
|
|
|
nie zapomnij o mnie, bo mam tylko Ciebie.
|
|
|
dla mnie dzisiaj będzie proszek lub gruda
|
|
|
|