 |
o czym mam mówić, o zwycięstwie? ponosisz klęskę, kiedy nie masz z kim dzielić się szczęściem.
|
|
 |
codziennie mijam ludzi, których zniszczyło życie. wyrzuceni ze swych domów, więc przyjęły ich ulice.
|
|
 |
jednym prostym ruchem mógłbym Ciebie zabić, przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.
|
|
 |
Zastanawiam się czy warto kochać na zabój,
wtedy bardzo łatwo dostać w serce nabój.
|
|
 |
jesienna tęsknota smakuje najlepiej, łzy są mniej gorzkie, gdy wiesz, że oprócz ciebie, umiera też wszystko dookoła. jesienią nikt nie jest osamotniony.
|
|
 |
szafa dla kobiety jest jak lekarstwo, a na zdrowiu nie ma co oszczędzać.
|
|
 |
jestem niepoprawna. szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn. ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży. o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości. marzę realnie. pragnę porannej kawy w pośpiechu. krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu. i pocałunkach. nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu. wystarczyły by mi te pomiędzy pracą a powrotem do domu.
|
|
 |
Nigdy nie wiń ludzi za to, że cię rozczarowują wiń siebie, bo za dużo od nich wymagasz
|
|
 |
zawsze było Ci mało, chciałaś więcej, coraz więcej z dnia na dzień
|
|
 |
najlepszy dzień, kocham Cię! :* :*
|
|
 |
Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja mogę być”
|
|
 |
Kiedyś ktoś powiedział, że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten, chwilę przed pierwszym pocałunkiem.
|
|
|
|