 |
Nieraz już chciałam tym pierdolnąć, choć wiem, że nie da rady. Choć wiem, że mi nie wolno, chciałabym z tego się ograbić. Złapać to coś w środku, to coś w sobie zabić. Bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić ?
|
|
 |
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, Bo nie chcę patrzeć na świat którego nie zdołam zmienić. / Małpa
|
|
 |
Upadki, wzloty czas triumfów i czas potknięć.
|
|
 |
Owszem, mam ciężki charakter. Tłumię w sobie wszystko co leży mi na sercu i czasami nie potrafię wygadać się nawet najlepszej przyjaciółce. Często pyskuje i wybucham agresją, nie potrafię się powstrzymać i przestać. Zbyt często się kłócę, ranię tych na których mi naprawdę zależy i ciągle mówię coś czego nie powinnam.
|
|
 |
coś jest, a później tego nie ma ..
|
|
 |
And is it worth the wait
All this killing time?
Are you strong enough to stand
Protecting both your heart and mine?
|
|
 |
'Chuj w mój ból, niech skona,
bo zatrzymałem czas i moją twarz
w Twoich dłoniach.'
|
|
 |
Jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją,
Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo
To smutne, zabiła ich ulica i miłość
I przez to nic już nie będzie jak było'
|
|
 |
"Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy,
A jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy, "
|
|
 |
` I jest Ci trochę szkoda, że było coś między Wami, uspokajasz oddech standardowo procentami.
|
|
 |
Robię Ci zaszczyt przechodząc obok, jakoś teraz dziwnie podkulasz ogon/ Sobota
|
|
|
|