 |
kiedyś byłeś dla mnie dowodem na istnienie boga, dzisiaj jesteś dowodem na istnienie szatana.
|
|
 |
I mimo wszystko ignorujemy siebie nawzajem.
fuckingsoul
|
|
 |
moim ulubionym odgłosem jest Twój uśmiech.
|
|
 |
Chcesz usłyszeć prawdę ? Otóż prawdą jest to , że zawróciłeś mi w głowie , że myślę o tym co teraz robisz i dlaczego mi nie odpisałeś na tego pierdolonego SMS-a. . Chcesz jeszcze więcej..? Kocham Cie. Kocham gdy mówisz , że jestem paniusią , bo muszę mieć idealny make-up .Gdy zmywasz mi go rękoma . kocham jak się ze mną droczysz. kocham jak nawijasz ,bo jesteś w tym na prawdę dobry.Kocham sposób w jaki mnie całujesz,gdy robi się niezręczna cisza i to w jaki sposób się z tobą kochałam .uwielbiam twój śmiech, bo jest nie powtarzalny. I tęsknie za TOBĄ mimo tego , że nie widziałam cie tylko jeden dzień ..... I wiesz co najgorsze jest w tym wszystkim ,że boje się ,że jestem tylko kolejną , którą chciałeś zaliczyć w tym twoim zajebistym życiu.
|
|
 |
samotnacisza //
idąc na wysokich obcasach, mając na sobie seksowny makijaż, czując na sobie spojrzenia mężczyzn nikt nie ma pojęcia, że jeszcze tej nocy płakała w poduszkę wylewając potoki łez, że wczoraj wypiła tyle alkoholu, że nie wiedziała jak się nazywa, że patrzy w lustro i nienawidzi samej siebie. jeszcze miesiąc temu była zakochana, niezachwiana wiara w miłość była dla niej tak ważna, że stała się źródłem energii, że jeszcze miesiąc temu był jej przyjacielem. dzisiaj nie ma ani miłości, ani przyjaźni. w miłość przestała wierzyć a przyjaźń... każdego dnia zastanawia się co się z nim dzieje. makijażem, obcasami i podniesioną głowa ukrywa samotność, ukrywa płacz, a On ją kochał tylko jednej nocy.
|
|
 |
Zmienił mnie i moje poglądy . Nie chce już innych , chce jego . To przy nim poczułam się spełniona , doceniona, pożądana . Seks z nim jest czymś wyjątkowym,czymś niepowtarzalnym . Z żadnym wcześniejszym partnerem nie było mi aż tak dobrze. Przewrócił moje życie do góry nogami . Chce więcej , chce znacznie więcej ! *.*
|
|
 |
Pragnę cie bardziej niż kiedykolwiek , czuje niedosyt po ostatniej nocy . /*.*
|
|
 |
pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham', monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.
|
|
 |
a kiedy rozebrałeś mnie do naga z każdego z moich uprzedzeń, miałam wrażenie że nawet bóg wstrzymał oddech.
|
|
 |
kiedyś chciałam do Ciebie wpaść, na całe życie. a teraz zastanawiam się czy warto poświęcać się czemuś co mnie niszczy.
|
|
|
|