 |
Przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy.
|
|
 |
może go nie kocham , tak to prawdopodobne , że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi , i jak się czuje , czy wszystko mu się udało , czy myśli o mnie tyle co ja o nim . nie nie kocham go. ale zdecydowanie jest na dzień dzisiejszy ważnym mężczyzną w moim życiu ♥
|
|
 |
świat jest zakłamany, a ludzie są pieprzonymi egoistami, lepiej uświadom to sobie, zanim kolejny raz dostaniesz mocnego kopa w dupe.
|
|
 |
Może w końcu się uda i pokocham to życie?
|
|
 |
jak wszystko może być na miejscu, skoro Ty masz w dupie, to co ja mam w sercu
|
|
 |
najpierw robię, potem myślę, a później już tylko żałuję.
|
|
 |
“Przeszłość mi przeszkadza...”
|
|
 |
Chciałabym kiedyś usłyszeć od Ciebie, że żałujesz.
|
|
 |
Czas przeszły - byłeś ważny. Czas teraźniejszy - jesteś ważny. Czas przyszły - poradzę sobie bez Ciebie.
|
|
 |
[3] Ona się uśmiechneła i dała mu
buziaka mówiąc że idzie włożyć kwiaty do wazonu. On się cieszył jak głupi bo to był
pierwszy ich pocałunek. Zawiózł ją do swojego domu a na wielkim balkonie była naszykowana
kolacja. Czekali na tą chwile długo a ona z uśmiechem na twarzy mogła szczerze
powiedzieć " Kochanie zmienileś się ogromnie ". On z powagą na twarzy opowiedział
jej przeszłość i jak dziewczyna go zdradziła ze swoim przyjacielem. Mówił że bardzo go
to zabolało za to też bawił się uczuciami kobiet. zapewnił że z nią już tak nie zrobi
a ona zapewniła ze go nie zdradzi.
|
|
 |
[2] Wiedział że nie może o niczym zapomnieć. Gdy ruszyli on zawiuzł ją na scianki bo
wiedział ze ma lenk wysokości. weszła gdy on mówił że musi mu zaufać wtedy będzie jej
lepiej i tak właśnie było. Gdy ją już odwiózł nachylił się do pocałunku a ona wychodząc
z samochodu powiedziala " do jutra" . WIedział ze teraz musi wymyślić coś bardziej
romantycznego by zdobyć całkowicie jej serce. Ona stała twardo kontrolowała każdy swój ruch.
Gdy już nastąpił poranek szykowali się oboje z myślą o sobie. On wychodząc z samochodu
czekał pod jej drzwiami z bukietem czerwonych róż .
|
|
 |
[1] Bawił sie uczuciami każdej swojej dziewczyny a zmieniał je ciągle. Chciał zaliczyć wszystkie po kolei a zyskiwał to gdy powiedział " Kocham Ciebie" one naiwne wierzyłe w każde jego słowo.Pewnego dnia poszedł na dyskotekę a dziewczyny chodziły za nim jak za gwiazdorem. Spojżał w prawo i widząc dziewczynę która siedziała sama przy stoliku pijąc zimnego drinka ruszył w jej kierunku. Po drodze zastanawiał sie jak to możliwe że ona nawet na niego nie spojżała. Usiadł koło niej i zaczął bajerować jak każda laske. Ona uśmiechając się powiedziała że może sobie darować. Odeszła a on siedząc jak wmórowany wiedział że ona jest niezwykła. Następnego dnia przyszedł do tego samego klubu i tego samego miejsca by jeszcze raz ją zobaczyć a ona tam siedziała. Zaczeli rozmawiac a on zaprosił ją do kina. Dziewczyna zgodziła sie i podała swój adres. Następnego dnia przyjechał na umówioną godzine. Ona stojąc i patrząc przez okno nie ruszyła się. Zrobiła to po to aby on otworzył jej drzwi.
|
|
|
|