 |
powoli się zbliżał, jego serce biło lekko. ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro.
|
|
 |
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec, odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć.
|
|
 |
miałam wiele problemów , już wtedy spuszczałam głowę . nałogi czy zryta bania czy jakieś sprawy sercowe
|
|
 |
zrozum takie jest życie, a los bywa wredny. zostałbym alkoholikiem gdybym wypił za błędy.
|
|
 |
za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie, choć z roku na rok, coraz mniej nas na tej liście.
|
|
 |
Tutaj marzeń lepiej nie mieć, kurwa tęsknie za czymś, chyba lepiej nie mieć, niż za chwilę Ciebie stracić.
|
|
 |
Nie mówię Ci siema dziś i nie ma nic i trzeba żyć I obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic.
|
|
 |
Burza na morzu marzeń, wielu za burtą. Jeśli dasz dupy świat obejdzie się z tobą jak z kurwą.
|
|
 |
NIE MOŻNA UFAĆ WSZYSTKIM ZIOMOM, SIEMA
|
|
 |
ziom w cudzysłowiu
spierdoliłeś się na parter, ziomie, z wyboru
a może los tak chciał
pokazałeś jaki jesteś
|
|
 |
on mówi że jest fajnie
już nie dla mnie, może dla ciebie,
ten most spłonął
Co, już się nie śmiejesz?
Nie wiesz, ile jest coś warte póki
Tego nie stracisz
pół serio pół żartem, przyjaźnią się płaci
|
|
 |
był koleżka, za którego mogłam skoczyć w ogień myślałam, że on też by za mnie skoczył w ogień, ale coś mu odjebało i kurwa myśli że jest bogiem
|
|
|
|