 |
do jednego z nich właśnie zmierzam do drugiego już nigdy nie wrócę...
|
|
 |
potrzebuję Cię do życia jak cukru do herbaty, upss nie słodze...
|
|
 |
Jesteś luką w mojej głowie
Jesteś przestrzenią w moim łóżku
Jesteś ciszą między tym, co pomyślałam
A tym, co powiedziałam
Jesteś nocnym lękiem
Jesteś rankiem, gdy jest jasny
Gdy coś się kończy, Ty jesteś początkiem
Jesteś moją głową
Jesteś moim sercem
|
|
 |
możesz wybrać, co zostanie, a co przeminie.
|
|
 |
Chciałabym powrócić do tych czasów , gdzie wszystko było prostsze .
|
|
 |
Uzależnił mnie bardziej niż przewidywałam tego dnia , kiedy go poznałam . | dzyndzel .
|
|
 |
muszę zmienić tok myślenia, tusz do rzęs i światopogląd.
|
|
 |
dzisiaj nisko jest niebo.
że aż trzeba się schylać .
|
|
 |
Nie, to nie grzech być szczęśliwym. Pół tuzina ćwiczeń i uważne wsłuchanie się w świat wystarczają, by człowiek zdołał ziścić najśmielsze marzenia.
Pyszniłem się mą mądrością, kazałeś mi więc przemierzyć drogę, którą przejść może każdy, i odkryć to, co odkryłby każdy, kto nieco uważniej przyglądałby się życiu.
Pokazałeś mi, że pogoń za szczęściem jest sprawą osobistą i że nie istnieje wzorzec, który moglibyśmy przekazać innym. Aby odnaleźć mój miecz, musiałem zgłębić jego tajemnicę, a to okazało się takie proste - wystarczyło wiedzieć, co z nim uczynić.
Co zrobić z mieczem i ze szczęściem, jakie dla mnie oznacza.
|
|
 |
|
Kiedy odszedł, wiedziałam, że nie będę umiała żyć, że zacznę spadać na samo dno, nawet nie próbowałam być silna, nie umiałam zaakceptować tego że facet którego kochałam zostawił mnie tak po prostu dla innej. Nie rozumiałam dlaczego, nie rozumiałam Jego słów 'tak będzie lepiej', bo było coraz gorzej.Ale dzisiaj cieszę się, że pozwoliłam mu odejść bo nie zniosłabym faktu że byłby ze mną z litości.
|
|
 |
|
Tyle jeszcze chciałam Ci powiedzieć.
Ale znikłam.
Nie ma mnie w Twojej głowie, w sercu, w życiu.
Nie rozmawia się z nieobecnymi.
|
|
|
|