głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dangerouus_

Podnosi się z koca  zakłada okulary na nos i zbliża się do wody. Każdy jej ruch wykonywany jest z ogromną gracją. Odwraca twarz w stronę słońca i pozwala by promienie słoneczne pieściły jej twarz. Związuje włosy i wchodzi do wody. Delikatnie mocząc stopy posuwa się coraz głębiej. Sądzę  że woda nie do końca jej odpowiada. Widzę jej upartość. Stopniowo zaczyna przyzwyczajać swoje ciało do zimnej wody. Po chwili zanurza się cała i podpływa do nas. Mimo uśmiechu na ustach jej całe ciało trzęsie się z zimna. Na tle morza i górującego słońca wygląda tak pięknie. Podchodzę do niej i obejmuje ją. Wtula się we mnie. W ramionach mam całe swoje szczęście. Delikatnie ją kołyszę  odsuwa się ode mnie i zaczyna mnie całować. Jej pocałunki są pełne namiętności i seksu. W naszą stronę pada wiele głupich odzywek  unikamy ich. Odsuwa się ode mnie i spogląda mi w oczy. Po chwili chowa się zawstydzona w moje ramiona. Biorę ja na ręce i zanoszę na koc.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 24 lipca 2013

Podnosi się z koca, zakłada okulary na nos i zbliża się do wody. Każdy jej ruch wykonywany jest z ogromną gracją. Odwraca twarz w stronę słońca i pozwala by promienie słoneczne pieściły jej twarz. Związuje włosy i wchodzi do wody. Delikatnie mocząc stopy posuwa się coraz głębiej. Sądzę, że woda nie do końca jej odpowiada. Widzę jej upartość. Stopniowo zaczyna przyzwyczajać swoje ciało do zimnej wody. Po chwili zanurza się cała i podpływa do nas. Mimo uśmiechu na ustach jej całe ciało trzęsie się z zimna. Na tle morza i górującego słońca wygląda tak pięknie. Podchodzę do niej i obejmuje ją. Wtula się we mnie. W ramionach mam całe swoje szczęście. Delikatnie ją kołyszę, odsuwa się ode mnie i zaczyna mnie całować. Jej pocałunki są pełne namiętności i seksu. W naszą stronę pada wiele głupich odzywek, unikamy ich. Odsuwa się ode mnie i spogląda mi w oczy. Po chwili chowa się zawstydzona w moje ramiona. Biorę ja na ręce i zanoszę na koc. // nic_nieznaczacy

Wiesz dobrze  że ode mnie łatwo się nie uwolnisz. Nie odejdę nawet jak będziesz krzyczała mi prosto w oczy  że mnie nienawidzisz. Zresztą dobrze o tym wiesz mała. :  teksty nic_nieznaczacy dodał komentarz: Wiesz dobrze, że ode mnie łatwo się nie uwolnisz. Nie odejdę nawet jak będziesz krzyczała mi prosto w oczy, że mnie nienawidzisz. Zresztą dobrze o tym wiesz mała. :* do wpisu 23 lipca 2013
Nie miałaś się poryczeć tylko ładnie uśmiechnąć. :  teksty nic_nieznaczacy dodał komentarz: Nie miałaś się poryczeć tylko ładnie uśmiechnąć. :* do wpisu 23 lipca 2013
Pamiętam Ciebie już jako dziecko. Zawsze uśmiechnięta i pełna energii. W tłumie starałaś się nigdy nie wyróżniać. Od zawsze lubiłem Twoją zawziętość i upartość. Chyba od małego coś mnie w Tobie pociągało. Zawsze ułożona i porządną. Zachłannie dążąca do celu  pełna wiary w dobro świata i ludzi. Pełna nadziei na lepszy świat. Moja mała optymistka  którą życie nie raz skopało i wystawiło na próbę. Jednak Ty zawsze się podnosisz  nigdy się nie poddajesz. To nie w Twoim stylu. Mimo tak wielu ran i zadrapań na Twoim sercu  ono nadal bije. Mimo tak wielu łez  które spłynęły po Twoim policzku masz nadzieję na lepsze jutro. Starasz się być silna i nigdy nie okazujesz światu swojej słabości. Wrażliwa na ludzką krzywdę  pełna zawziętości w walce o dobro świata. Najlepsza przyjaciółka i siostra. Najukochańsza osóbka pod słońcem. Moje małe szczęście   winter morning.    Twój Maciuś  ♥

nic_nieznaczacy dodano: 23 lipca 2013

Pamiętam Ciebie już jako dziecko. Zawsze uśmiechnięta i pełna energii. W tłumie starałaś się nigdy nie wyróżniać. Od zawsze lubiłem Twoją zawziętość i upartość. Chyba od małego coś mnie w Tobie pociągało. Zawsze ułożona i porządną. Zachłannie dążąca do celu, pełna wiary w dobro świata i ludzi. Pełna nadziei na lepszy świat. Moja mała optymistka, którą życie nie raz skopało i wystawiło na próbę. Jednak Ty zawsze się podnosisz, nigdy się nie poddajesz. To nie w Twoim stylu. Mimo tak wielu ran i zadrapań na Twoim sercu, ono nadal bije. Mimo tak wielu łez, które spłynęły po Twoim policzku masz nadzieję na lepsze jutro. Starasz się być silna i nigdy nie okazujesz światu swojej słabości. Wrażliwa na ludzką krzywdę, pełna zawziętości w walce o dobro świata. Najlepsza przyjaciółka i siostra. Najukochańsza osóbka pod słońcem. Moje małe szczęście - winter_morning. // Twój Maciuś ♥

Każdy kiedyś był mały. Miał marzenia i plany na przyszłość. Mimo  że były on nierealne wierzyliśmy w nie i byliśmy pełni zapału do ich realizowania. Z czasem wszystko zaczęło się zmieniać. Marzenia odchodziły na boczy tor  a i zapał gasł. Dziś patrzymy na małe dzieci i jesteśmy w pełni podziwu  ich życie jest beztroskie  pełne uśmiechu i wiary w dobro świata. My żyjemy już w świecie tym złym  pełnym zmartwień i problemów. Nie wierzymy w Świętego Mikołaja i dobre wróżki zębuszki. Jesteśmy ludźmi  którzy żyją z dnia na dzień. Najczęściej uśmiechamy się bo wypada  bo przecież można udawać. W moim życiu wszystko byłoby tak samo nieszczęśliwe gdyby nie ona. Poznałem swoją królewnę. Czuję się jak mały chłopiec  który właśnie dobiega jako pierwszy do mety. Czuję jakbym był w bajce  gdzie główną rolę gra ona  a bajka ta zwie się moim życiem.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 22 lipca 2013

Każdy kiedyś był mały. Miał marzenia i plany na przyszłość. Mimo, że były on nierealne wierzyliśmy w nie i byliśmy pełni zapału do ich realizowania. Z czasem wszystko zaczęło się zmieniać. Marzenia odchodziły na boczy tor, a i zapał gasł. Dziś patrzymy na małe dzieci i jesteśmy w pełni podziwu, ich życie jest beztroskie, pełne uśmiechu i wiary w dobro świata. My żyjemy już w świecie tym złym, pełnym zmartwień i problemów. Nie wierzymy w Świętego Mikołaja i dobre wróżki zębuszki. Jesteśmy ludźmi, którzy żyją z dnia na dzień. Najczęściej uśmiechamy się bo wypada, bo przecież można udawać. W moim życiu wszystko byłoby tak samo nieszczęśliwe gdyby nie ona. Poznałem swoją królewnę. Czuję się jak mały chłopiec, który właśnie dobiega jako pierwszy do mety. Czuję jakbym był w bajce, gdzie główną rolę gra ona, a bajka ta zwie się moim życiem. // nic_nieznaczacy

Widziałeś jak łzy leją się każdego dnia  kiedy nie mam jej przy mnie? Czułeś się kiedykolwiek tak  jakby Twój mały prywatny świat w jednej sekundzie miał ledz w gruzach? Widziałeś jej łzy? Nie te zwyczajne  nie te z bezsilności tylko z Twojej winy? Widziałeś w jej oczach żal i rozgoryczenie spowodowane Twoim nieodpowiednim zachowaniem  które każdego dnia wbijało stado ostrzy w jej serce? Wiesz jak się czuje  kiedy sama zamyka się w pokoju nocą  by nikt nie widział jej bólu  który tylko wtedy jest w stanie uwolnić? Wiesz  kiedy jest prawdziwie szczęśliwa  a kiedy przyodziewa maskę? Znasz ją na tyle  by móc stwierdzić  że wiesz o niej wszystko? Znasz jej zmienne nastroje  jej fochy bez powodu i jej słodkie słowa  które koją każdą ranę? Brednia. Nie wiesz o niej nic  więc nie pieprz  że możesz się ze mną równać. Przed nikim nie otworzyła swojego serca tak  jak zrobiła to przede mną. Pytasz skąd wiem? Śmieszne. Przecież to jest miłość kurwa  do której Ty jeszcze nie dorosłeś. mr.lonely

mr.lonely dodano: 22 lipca 2013

Widziałeś jak łzy leją się każdego dnia, kiedy nie mam jej przy mnie? Czułeś się kiedykolwiek tak, jakby Twój mały prywatny świat w jednej sekundzie miał ledz w gruzach? Widziałeś jej łzy? Nie te zwyczajne, nie te z bezsilności tylko z Twojej winy? Widziałeś w jej oczach żal i rozgoryczenie spowodowane Twoim nieodpowiednim zachowaniem, które każdego dnia wbijało stado ostrzy w jej serce? Wiesz jak się czuje, kiedy sama zamyka się w pokoju nocą, by nikt nie widział jej bólu, który tylko wtedy jest w stanie uwolnić? Wiesz, kiedy jest prawdziwie szczęśliwa, a kiedy przyodziewa maskę? Znasz ją na tyle, by móc stwierdzić, że wiesz o niej wszystko? Znasz jej zmienne nastroje, jej fochy bez powodu i jej słodkie słowa, które koją każdą ranę? Brednia. Nie wiesz o niej nic, więc nie pieprz, że możesz się ze mną równać. Przed nikim nie otworzyła swojego serca tak, jak zrobiła to przede mną. Pytasz skąd wiem? Śmieszne. Przecież to jest miłość kurwa, do której Ty jeszcze nie dorosłeś./mr.lonely

Siedzę wygodnie na kanapie. Ty co chwilką odwracasz się i nakładasz na siebie kolejny zestaw ciuchów po czym pytasz: a teraz jak? Na każdy odpowiadam identycznie. Przecież jesteś piękna i we wszystkim Ci cudownie. Kolejny raz ściągasz z siebie ciuchy i nakładasz coś nowego. Odwracasz się do mnie  a ja czuję jak moje ciało przechodzi fala gorąca. Masz na sobie jasną sukienkę w kwiatki. Jest ona dopasowana w tali i delikatnie szersza na biodrach z tyłu lekko dłuższa. Okręcasz się i widzę wycięcie na plecach. Twoje delikatnie falowane włosy padają na odkryte ramiona. Patrzę na Ciebie jak zahipnotyzowany. Puszczasz mi oczko i z dumą w głosie stwierdzasz  że właśnie czegoś takiego szukałaś. Wstaje  opieram się o ścianę przyciągając Cię do siebie ii.. I gdy znów mamy okazję na chwilę dla siebie przeszkadza nam wbiegający do pokoju malec szukający dla siebie jakiegoś zajęcia. Czar pryska.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 21 lipca 2013

Siedzę wygodnie na kanapie. Ty co chwilką odwracasz się i nakładasz na siebie kolejny zestaw ciuchów po czym pytasz: a teraz jak? Na każdy odpowiadam identycznie. Przecież jesteś piękna i we wszystkim Ci cudownie. Kolejny raz ściągasz z siebie ciuchy i nakładasz coś nowego. Odwracasz się do mnie, a ja czuję jak moje ciało przechodzi fala gorąca. Masz na sobie jasną sukienkę w kwiatki. Jest ona dopasowana w tali i delikatnie szersza na biodrach z tyłu lekko dłuższa. Okręcasz się i widzę wycięcie na plecach. Twoje delikatnie falowane włosy padają na odkryte ramiona. Patrzę na Ciebie jak zahipnotyzowany. Puszczasz mi oczko i z dumą w głosie stwierdzasz, że właśnie czegoś takiego szukałaś. Wstaje, opieram się o ścianę przyciągając Cię do siebie ii.. I gdy znów mamy okazję na chwilę dla siebie przeszkadza nam wbiegający do pokoju malec szukający dla siebie jakiegoś zajęcia. Czar pryska. // nic_nieznaczacy

2. Takich ludzi i wspomnień się nie zapomina. To zostaję z człowiekiem na lata.Jak zdjęcie schowane w portfelu.Nie wiem czy to jest pożegnanie czy tylko podziękowanie.Wiem że dziś moblo nie jest już tą stronę na której mogłem być godzinami rozmawiać z ludźmi nie ma klimatu rodziny jak kiedyś nie ma zapału.Moblo stało się stroną taką jak ask  photoblog  szuka się tu fejmu  rozgłosu  uwielbienia. A przecież mieliśmy szukać siebie wśród zdań?Czyż nie taka była ideologia.Cóż przecież już nie jedna ideologia upadła.He marzyciele.Ale pomimo to sentyment jest.Tak jak do osób które znam lepiej gorzej. Każda osoba która poświęciła czas dla mnie czy na mój profil dziękuję.Po prostu dziękuję. Każdemu.Ale i przepraszam za te krzywe akcje przepraszam każdą osobą z którą miałem konflikt. Nieważne z czyjej winy na ten moment u mnie każdy ma czystą kartę i każdemu życzę jak najlepiej. Po prostu jeszcze raz przepraszam za siebie.Złapiecie mnie na asku gadu i blogu.Buzka jesteście najlepsi.Wasz Michał.

skejter dodano: 21 lipca 2013

2. Takich ludzi i wspomnień się nie zapomina. To zostaję z człowiekiem na lata.Jak zdjęcie schowane w portfelu.Nie wiem czy to jest pożegnanie czy tylko podziękowanie.Wiem,że dziś moblo nie jest już tą stronę na której mogłem być godzinami,rozmawiać z ludźmi,nie ma klimatu rodziny jak kiedyś,nie ma zapału.Moblo stało się stroną taką jak ask, photoblog, szuka się tu fejmu, rozgłosu, uwielbienia. A przecież mieliśmy szukać siebie wśród zdań?Czyż nie taka była ideologia.Cóż,przecież już nie jedna ideologia upadła.He,marzyciele.Ale pomimo to sentyment jest.Tak jak do osób,które znam lepiej gorzej. Każda osoba,która poświęciła czas dla mnie czy na mój profil-dziękuję.Po prostu dziękuję. Każdemu.Ale i przepraszam za te krzywe akcje,przepraszam każdą osobą,z którą miałem konflikt. Nieważne z czyjej winy,na ten moment u mnie każdy ma czystą kartę i każdemu życzę jak najlepiej. Po prostu jeszcze raz przepraszam za siebie.Złapiecie mnie na asku,gadu i blogu.Buzka,jesteście najlepsi.Wasz Michał.

1.Siemano  chciałem Wam podziękować za 2 5 roku wsparcia. Myślę  że nigdy nie zapomnę tej strony  ile dla mnie zrobiła i jak wiele pomogła mi zrozumieć. To nie tylko jakaś strona www  to miejsce  gdzie wyrzuciłem swoje serce  a ogromna część ludzi tak po prostu pomogła mi je wyremontować i ogarnąć. To nie tylko jakiś tam profil  doznałem tutaj więcej zrozumienia niż w świecie realnym  moja osoba stała się czymś o czym nigdy nie śniłem. Czytałem zdania tak piękne kierowane wprost do mnie  które miotały moim sercem przez ich wielkość. Nigdy nie myślałem  że tyle da mi ta strona  że będzie tak jak jest teraz. To była cudowna przygoda  dorosłem tutaj  rozwinąłem skrzydła w pisaniu  nabrałem wiary w siebie i nauczyłem się płakać. Jestem zupełnie innym człowiekiem niż wtedy kiedy zakładałem  skejtera . Mam tylko nadzieję  że jeśli kiedyś usuną moblo   skejter nie zniknie z pamięci choć jednej osobie. Że ktoś tam będzie pamiętał takiego tam Michała z Łodzi. Ja na pewno będę Was pamiętał.

skejter dodano: 21 lipca 2013

1.Siemano, chciałem Wam podziękować za 2,5 roku wsparcia. Myślę, że nigdy nie zapomnę tej strony, ile dla mnie zrobiła i jak wiele pomogła mi zrozumieć. To nie tylko jakaś strona www, to miejsce, gdzie wyrzuciłem swoje serce, a ogromna część ludzi tak po prostu pomogła mi je wyremontować i ogarnąć. To nie tylko jakiś tam profil, doznałem tutaj więcej zrozumienia niż w świecie realnym, moja osoba stała się czymś o czym nigdy nie śniłem. Czytałem zdania tak piękne kierowane wprost do mnie, które miotały moim sercem przez ich wielkość. Nigdy nie myślałem, że tyle da mi ta strona, że będzie tak jak jest teraz. To była cudowna przygoda, dorosłem tutaj, rozwinąłem skrzydła w pisaniu, nabrałem wiary w siebie i nauczyłem się płakać. Jestem zupełnie innym człowiekiem niż wtedy kiedy zakładałem "skejtera". Mam tylko nadzieję, że jeśli kiedyś usuną moblo - skejter nie zniknie z pamięci choć jednej osobie. Że ktoś tam będzie pamiętał takiego tam Michała z Łodzi. Ja na pewno będę Was pamiętał.

Witam Cię po raz ostatni i piszę do Ciebie ostatni list którego i tak nie wyślę.Schowam go do pudła gdzie znajdują się pozostałe koperty zaadresowane do Ciebie i odstawię na szafę niech pokryje je warstwa kurzu albo spalę jeszcze nie wiem ale właśnie definitywnie zamykam rozdział nazwany Twoim imieniem.Minął ponad rok zauważyłeś?Ponad rok odkąd nie jesteśmy już ze sobą.A zauważyłeś ile się zmieniło?Nie umiemy ze sobą normalnie rozmawiać więc nie rozmawiamy.Nie widujemy się ponieważ wolimy się unikać i przechodzić innymi ścieżkami tak by nie wpaść na siebie wychodząc ze szkół które dzieli tylko ulica.Nie umiemy ze sobą pisać bo zapomnieliśmy by nadal darzyć się szacunkiem i teraz umiem się już tylko wyzywać wypominać sobie błędy Naszego związku.Nie ma Nas to takie piękne nie sądzisz?Nie ma już nic oprócz kilku blizn na moim ciele i rozerwanego serca które obecnie zszywam z niewielką pomocą kogoś kto naprawdę na mnie zasłużył.A zresztą nie wracajmy do tego. Zapomnijmy o sobie.  kinia 96

kinia-96 dodano: 21 lipca 2013

Witam Cię po raz ostatni i piszę do Ciebie ostatni list,którego i tak nie wyślę.Schowam go do pudła,gdzie znajdują się pozostałe koperty zaadresowane do Ciebie i odstawię na szafę,niech pokryje je warstwa kurzu albo spalę,jeszcze nie wiem,ale właśnie definitywnie zamykam rozdział nazwany Twoim imieniem.Minął ponad rok,zauważyłeś?Ponad rok odkąd nie jesteśmy już ze sobą.A zauważyłeś,ile się zmieniło?Nie umiemy ze sobą normalnie rozmawiać,więc nie rozmawiamy.Nie widujemy się,ponieważ wolimy się unikać i przechodzić innymi ścieżkami tak by nie wpaść na siebie wychodząc ze szkół,które dzieli tylko ulica.Nie umiemy ze sobą pisać,bo zapomnieliśmy by nadal darzyć się szacunkiem i teraz umiem się już tylko wyzywać,wypominać sobie błędy Naszego związku.Nie ma Nas,to takie piękne,nie sądzisz?Nie ma już nic,oprócz kilku blizn na moim ciele i rozerwanego serca,które obecnie zszywam z niewielką pomocą kogoś,kto naprawdę na mnie zasłużył.A zresztą nie wracajmy do tego. Zapomnijmy o sobie.//kinia-96

Wszystko toczyło się całkiem inaczej niż mógłbym przepuszczać. Spędzaliśmy całe dnie razem  a nocą miałem Cię na wyłączność. Dzisiejszej nocy było mi tak bardzo źle. Mimo ogromnego zmęczenia nie mogłem usnąć. Brakowało mi Ciebie. Nie miałem kogo przytulić i cisza jaka panowała w pokoju przerażała mnie. Brakowała mi Twojego śmiechu i słodkich słów na dobranoc. A rano obudziłem się w jakiejś depresji  bo przecież nikt delikatnie nie zwalał mnie z łóżka chcąc mnie budzić tak jak robiłaś to Ty przez ostatnie siedem dni. Tak bardzo przywiązałem się do Ciebie  że nie potrafię już normalnie funkcjonować. Brakuje mi Twojego uśmiechu  którym bez problemu potrafisz mnie zarazić. Pragnę mieć Cię tak jak przez ostatni tydzień. Leżąc już w łóżku proszę Morfeusza by dzisiejszy sen dał mi ukojenie  proszę o Ciebie.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 20 lipca 2013

Wszystko toczyło się całkiem inaczej niż mógłbym przepuszczać. Spędzaliśmy całe dnie razem, a nocą miałem Cię na wyłączność. Dzisiejszej nocy było mi tak bardzo źle. Mimo ogromnego zmęczenia nie mogłem usnąć. Brakowało mi Ciebie. Nie miałem kogo przytulić i cisza jaka panowała w pokoju przerażała mnie. Brakowała mi Twojego śmiechu i słodkich słów na dobranoc. A rano obudziłem się w jakiejś depresji, bo przecież nikt delikatnie nie zwalał mnie z łóżka chcąc mnie budzić tak jak robiłaś to Ty przez ostatnie siedem dni. Tak bardzo przywiązałem się do Ciebie, że nie potrafię już normalnie funkcjonować. Brakuje mi Twojego uśmiechu, którym bez problemu potrafisz mnie zarazić. Pragnę mieć Cię tak jak przez ostatni tydzień. Leżąc już w łóżku proszę Morfeusza by dzisiejszy sen dał mi ukojenie, proszę o Ciebie. // nic_nieznaczacy

Czy miłość to właśnie to  co zdarzyło się między nami? Czy to ten szept  który wybudzał mnie ze snu wnosząc na twarz uśmiech pełen szczęścia i przekonania w to uczucie? Może to te wieczory  spędzane na wspólnych serenadach na balkonie w świetle gwiazd  które zawsze nam błyszczały sprawiając wrażenie uciekających świetlików? Może miłość to te słowa  które wypowiadam z pewnością w sercu w Twoim kierunku? To  Kocham Cię    Przepraszm    Nie chciałem    Wiem  że znów zawiodłem . Może miłość to uczucie  o którym nie mamy pojęcia  ale wierzymy głęboko w jego obecność? Może to dni przepełnione tęsknotą za Twoją osobą  kiedy zakrywam twarz dłońmi w nadzieii  że czas zacznie płynąć szybciej. Może miłość to My? Ja i Ty razem  nie osobno  może miłość to nasze serca  splecione od wieków  które my odkrywamy z każdym dniem na nowo ucząc się na porażkach  których przed nami jeszcze tak wiele. mr.lonely

mr.lonely dodano: 19 lipca 2013

Czy miłość to właśnie to, co zdarzyło się między nami? Czy to ten szept, który wybudzał mnie ze snu wnosząc na twarz uśmiech pełen szczęścia i przekonania w to uczucie? Może to te wieczory, spędzane na wspólnych serenadach na balkonie w świetle gwiazd, które zawsze nam błyszczały sprawiając wrażenie uciekających świetlików? Może miłość to te słowa, które wypowiadam z pewnością w sercu w Twoim kierunku? To "Kocham Cię", "Przepraszm", "Nie chciałem", "Wiem, że znów zawiodłem". Może miłość to uczucie, o którym nie mamy pojęcia, ale wierzymy głęboko w jego obecność? Może to dni przepełnione tęsknotą za Twoją osobą, kiedy zakrywam twarz dłońmi w nadzieii, że czas zacznie płynąć szybciej. Może miłość to My? Ja i Ty razem, nie osobno, może miłość to nasze serca, splecione od wieków, które my odkrywamy z każdym dniem na nowo ucząc się na porażkach, których przed nami jeszcze tak wiele./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć