![usłyszałam swoje imię. obsypał mnie dreszcz. weszłam po schodach do jego pokoju. chciałam szybko uciec wyślizgnąć się spod jego ciężkiego objęcia. za późno. zawsze było za późno.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
usłyszałam swoje imię. obsypał mnie dreszcz. weszłam po schodach do jego pokoju. chciałam szybko uciec, wyślizgnąć się spod jego ciężkiego objęcia. za późno. zawsze było za późno.
|
|
![moja wyjątkowość zrodziła się poprzez brak Niego. brak tego co odbierało mi świeże powietrze. czuję ciepły wiatr we włosach mimo przeszywającego mrozu. moja dusza przeistacza się w harmonię. tło egzystencji zabarwia się dźwiękiem liry. dzięki braku odnajduję pełnię.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
moja wyjątkowość zrodziła się poprzez brak Niego. brak tego, co odbierało mi świeże powietrze. czuję ciepły wiatr we włosach, mimo przeszywającego mrozu. moja dusza przeistacza się w harmonię. tło egzystencji zabarwia się dźwiękiem liry. dzięki braku, odnajduję pełnię.
|
|
![przechodzę przez jego osiedle. dziwnie mi. tak dobrze znam to miejsce. tyle wspomnień mam w głowie. jednak dziś go tu nie ma. nie przechodzi obok mnie. dziś go nie widzę nie dotykam. dziś go nie spotkałam. jest mi smutno. rok temu tak często tu bywałam. spacerowaliśmy tędy razem. teraz jest ona. i to ona trzyma go za rękę przechodząc tym miejscem.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
przechodzę przez jego osiedle. dziwnie mi. tak dobrze znam to miejsce. tyle wspomnień mam w głowie. jednak dziś go tu nie ma. nie przechodzi obok mnie. dziś go nie widzę, nie dotykam. dziś go nie spotkałam. jest mi smutno. rok temu tak często tu bywałam. spacerowaliśmy tędy razem. teraz jest ona. i to ona trzyma go za rękę, przechodząc tym miejscem.
|
|
![czasem kiedy wychodzisz mam ochotę zapaść się pod ziemię.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
czasem, kiedy wychodzisz, mam ochotę zapaść się pod ziemię.
|
|
![możesz spać spokojnie przynajmniej Ty.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
możesz spać spokojnie, przynajmniej Ty.
|
|
![z zabandażowanym sercem jego ogniste słowa już mnie nie spalą.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
z zabandażowanym sercem, jego ogniste słowa już mnie nie spalą.
|
|
![cały czas musiałam o nim pamiętać. jego siłę miałam wyrytą na nadgarstkach.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
cały czas musiałam o nim pamiętać. jego siłę miałam wyrytą na nadgarstkach.
|
|
![jadę autobusem. czuję mocną dłoń na ramieniu. to boli szepczę. w głowie kręcą się jego słowa posłuchaj szmato.. . to boli jeszcze bardziej. wstydzę się. mam wrażenie że słyszą to wszyscy pasażerowie. ratunku !](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
jadę autobusem. czuję mocną dłoń na ramieniu. "to boli" szepczę. w głowie kręcą się jego słowa - "posłuchaj, szmato..". to boli jeszcze bardziej. wstydzę się. mam wrażenie, że słyszą to wszyscy pasażerowie. ratunku !
|
|
![nagle powiedziałam nie . to był przebłysk krótka chwila. nie wiedziałam kiedy znalazłam się na podłodze. twarzą do kafelek.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
nagle powiedziałam "nie". to był przebłysk, krótka chwila. nie wiedziałam, kiedy znalazłam się na podłodze. twarzą do kafelek.
|
|
![Możesz wmawiać mi że dałaś sobie radę że już o Nim nie myślisz że stał się tak bardzo nieistotny że jest ci obojętny że nie ma już żadnego miejsca w twoim zagmatwanym życiu. Możesz przysięgać że już na Niego nie czekasz nie wypatrujesz Go w miejscach w których najczęściej się pojawia nie oczekujesz na wiadomość od Niego. Możesz tłumaczyć że już przestałaś kochać że nie czujesz nic że serce uwolniło się od Niego. Możesz twierdzić że to co mówisz jest prawdą ale w rzeczywistości oszukujesz samą siebie bo przez cały czas podświadomie czekasz na jakikolwiek znak od Niego. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Możesz wmawiać mi, że dałaś sobie radę, że już o Nim nie myślisz, że stał się tak bardzo nieistotny, że jest ci obojętny, że nie ma już żadnego miejsca w twoim zagmatwanym życiu. Możesz przysięgać, że już na Niego nie czekasz, nie wypatrujesz Go w miejscach, w których najczęściej się pojawia; nie oczekujesz na wiadomość od Niego. Możesz tłumaczyć, że już przestałaś kochać, że nie czujesz nic, że serce uwolniło się od Niego. Możesz twierdzić, że to, co mówisz jest prawdą, ale w rzeczywistości oszukujesz samą siebie, bo przez cały czas podświadomie czekasz na jakikolwiek znak od Niego. [ yezoo ]
|
|
![Jeśli nie możesz inaczej udawaj że radzisz sobie w życiu. Jodi Picoult](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Jeśli nie możesz inaczej, udawaj, że radzisz sobie w życiu. | Jodi Picoult
|
|
|
|