 |
mam dla Ciebie niespodziankę, przyjdziesz, usiądziesz, ja zawiąże Ci oczy, przywiąże do krzesła, pomyślisz, że to coś fajnego, ale nie, wtedy kiedy będę miała dość życia, postanowię się zabić, na początek zginiesz Ty, dopiero potem ja, stanę na przeciwko Ciebie, policzę do 3 i strzelę Ci w łeb, następnie zacznę wyklinać życie, wyzywać od różnych, po czym jak będę już na wyczerpaniu i silnej ochocie wymordowania się, stanę na przeciw lustra by zobaczyć ostatni raz swoje odbicie przyłożę sobie pistolet do głowy i nacisnę spust. a na stole zostanie wcześniej napisana karteczka : wykończyło mnie to .. tak doszczętnie, nikt nie chciał mi pomóc .. wykończyło . a co ? sami sobie odpowiedzcie na to pytanie .. to już nie mój problem.
|
|
 |
i mieć za ziemi raj, niebo bez jakichkolwiek chorób, zmartwień i starzenia się, czuć się wolnym, robić co się chce, a najważniejsze ; żyć wiecznie !
|
|
 |
chodź spędzimy razem dzień, noc, całe życie, pokażemy innym co tak naprawdę w sobie skrywamy.
|
|
 |
potrzebuję czasu by ochłonąć, odpocząć, zacząć czuć i korzystać z życia.
|
|
 |
świat zamknięty w szklanej butelce, w której nie da się zrobić niczego więcej.
|
|
 |
Kocham Go w rurkach, uwielbiam w dżinsach, pożądam w bokserkach.
|
|
 |
wiem, że już nigdy nie wrócisz. mogę stanąć na środku autostrady bez wyrzutów sumienia.
|
|
 |
po prostu nie chcę już więcej umierać.
|
|
 |
rap , alkohol , marihuana , cocaina , dużo cocainy . Ustawki , balety , cało weekendowe melanże, wyścigi , komisariaty , rozprawy sądowe. Zdemolowane lokale , meliny , ławki w parku , klatki schodowe , piwnice oraz bunkry. Prochy , kwas , amfetamina , przypały , wagary , seks , urwane filmy, ucieczki przed psami , wjazdy na chatę. To co kochałam i nienawidziłam zarazem , i gdzieś tam w samym środku tego wszystkiego MY.Ja może trochę zagubiona ale mimo to cholernie pewna siebie , wyszczekana do granic możliwości z gotową odpowiedzią na każde nawet to nie zadane pytanie. I on , człowiek nie do ogarnięcia , fenomen. Z słuchawkami uszach , nieodłącznym sarkastycznym uśmieszkiem i spojrzeniem dla którego nie jedna panna straciła głowę.I kto by pomyślał że właśnie w tych oczach odnajdę spokój i ukojenie ? Ja i On, odnaleźliśmy tam siebie , będąc w piekle , będąc niemal na dnie , na samym pieprzonym dole / nacpanaaa
|
|
 |
patrz znowu zachlana płakałam. może nie tyle przez ciebie co przez wspomnienia z tobą. jeszcze mi się trochę podobają.
|
|
 |
nie ważne z kim przyszedłeś, nie ważne z kim piłeś. ważne, kto się Tobą zaopiekował jak nie miałeś już sił.
|
|
|
|