 |
|
nawet nie wyobrażasz sobie, ile dajesz mi szczęścia.
|
|
 |
|
A pamiętasz te chwile, o których nie wie nikt poza nami?
|
|
 |
|
nie zrozum mnie źle, ale czasem chciałabym się do Ciebie tylko przytulić. potem możesz sobie pójść.
|
|
 |
|
tak bardzo chciałabym odkryć każdą tajemnicę ,ukrytą pod Twoim spojrzeniem.
|
|
 |
|
i nawet kiedy będę sam, nie będzie ze mną nikogo będę szedł swoją drogą
|
|
 |
|
przyjaźń ponad wszystko, i zaciśnięte pieści
|
|
 |
|
śnie mój sen, sen na jawie. pozostanę w nim tak długo, jak tylko potrafię
|
|
 |
|
pytania, odpowiedzi to jest jak spowiedź. ja już nie mogę! tak bardzo się boję..
|
|
 |
|
zobaczymy czas pokaże, kto się wkręci w wir wydarzeń
|
|
 |
|
często bez silnie patrze na te krzywdy zamiast podać dłoń ścinają jak brzytwy
|
|
 |
|
ile mogę osiągnąć, ile stracić nie wiem, czas pokaże ziomuś, kto był przyjacielem
|
|
|
|