 |
wiesz co mi się marzy? chodzić po Twoim mieszkaniu , w Twojej koszuli po wspólnie spędzonej nocy.
|
|
 |
Bóg nie zdejmuje ciężarów, wzmacnia tylko plecy.
|
|
 |
Nie możesz oddychać, a mimo to, nadal go kochasz.
|
|
 |
Jeśli chodzi o porządek, to ja mam zawsze czystą w pokoju.
|
|
 |
Zawsze myślałam, że bez Ciebie umrę. I chyba umarłam.
|
|
 |
podobno, kiedy urządzili nas pszczoła stajemy sie madrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś, musiałabym sie cała wpierdolic do ulu.
|
|
 |
niech ktoś zapewni mnie że to ma sens, pocieszy, i powie że się ułoży, że nie masz mnie w dupie, że też Ci tego brakuje kurwa niech ktoś da mi iskierkę nadziei żebym miała siłę, żebym przełamała strach, prosze
|
|
 |
wypiłam mnóstwo alkoholu, zrobiłam jeszcze więcej durnych rzeczy, gubiłam się w kłamstwach a agresja była moim drugim imieniem ale chcę się zmienić, to jest ten moment w których czuję że mogłabym się do ciebie odezwać, porozmawiać, czuję że nie dam rady z tym dłużej, ale boję się wiesz, że nie będziesz chciał że powiesz mi żebym dała spokój, że juz tego nie chcesz, że za dużo szans zmarnowałam, że nie potrafię się zmienić. nie wiem co mam robić
|
|
 |
mijają prawie 3 tygodnie, 21 dni odkąd wszystko się rozpadło i co wieczór przed snem kiedy już robi się cicho i ciemno, gdy próbuje zasnąć płynie jakaś łza, chce zapomnieć chociaż w sumie nie wiem czego chce jeden wielki chaos, najwspanialsze wspomnienia, tyle radości nie wiem czy chce o tym zapominać, pewnie nawet jakbym chciała to i tak by mi się nie udało. Zniknęła osoba jedna z najważniejszych, dla których byłam wstanie dostrzec w życiu coś więcej niż tylko problemy, której uśmiech i słowa pomagały mi codziennie, od której byłam i nadal jestem uzależniona. to ciężkie, to cholernie trudne tyle myśli, niewypowiedzianych słów. Miejsc gdzie byliśmy razem, rzeczy z których się śmialiśmy, znajomych z ktorymi rozmawiam teraz bez Ciebie, a dzięki Tobie ich poznałam, tyle rzeczy o których rozmawialiśmy.upadam i podnoszę się znowu i koljeny raz. szukałam ucieczki, pierwszy tydzień narkotyki, alkohol i setki wypalonych papierosów. zgubiłam się.
|
|
 |
Każdy w swoim życiu poznał osobę, którą zapamięta na całe życie, nawet jeśli spędził z nią dzień czy dwa.
|
|
 |
lubiła niewinnie zapraszać spojrzeniami a potem bezczelnie odpychać słowami.
|
|
 |
Boli, bo kochasz. Gdyby tak nie było już dawno po kolejnej kłótni, po prostu byś odeszła.
|
|
|
|